20 lat klubu Metro. Będą kilkudniowe urodziny

2016.11.09 14:22
Ponad 12 tys. występów, słynne na cały kraj imprezy, m.in. Kitsch'n'Electricity czy Technosoul. Klub Metro świętuje 20. urodziny.
20 lat klubu Metro. Będą kilkudniowe urodziny
Fot: materiały klubu Metro
Jedna z imprez w Metrze

Metro to marka na polskiej scenie klubowej. Jest jednym z najdłużej działających tego typu klubów w Polsce. Grała w nim czołówka artystów z kraju i zagranicy. Dla wielu podlaskich artystów Metro było początkiem drogi artystycznej.

20. urodziny klubu będą więc huczne. Zaplanowano kilkudniową imprezę - od 10 do 12 listopada. Bawić można będzie się przy różnorodnej muzyce, nie zabraknie też urodzinowych atrakcji.

Pierwszy klub muzyczny na Podlasiu

Na początku lat 90. XX w., w jednej z licznych piwnic przy ulicy Białówny w Białymstoku, grupa zapaleńców zakłada klub bilardowy. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i jeszcze w tym samym roku bilard odchodzi w zapomnienie na rzecz działalności kulturalnej. „Plac Zabaw” to klubokawiarnia, miejsce kameralnych koncertów i spotkań. Publika miejsca zwiększa się. Europejska scena przenosi się do klubów z muzyką elektroniczną i alternatywną, a właściciele Metra przekształcają lokal w pierwszy klub muzyczny na Podlasiu. W 1996 roku klub trafił w ręce obecnej ekipy.

Przez 20 lat działalności klubu w Metrze usłyszeć można było ponad 12 tysięcy występów i bawić się na słynnych imprezach: 200 KM/H, Gorączka Czwartkowej Nocy, Pompon Night, Kitsch’n’Electricity, Technosoul, Detroit Zdrój, Recognition Rec., Audiosfera czy Gangbangers.

Duma miasta i "nowy początek"

Metro wychowuje muzycznie do dziś. Jak wyglądałaby droga życiowa wielu kreatywnych osób z naszego miasta? Czy powstałyby takie inicjatywy jak Up To Date Festival? Jędrzej "Dtekk" Dondziło, pomysłodawca Festiwalu, komentuje:

- Gdyby nie ten klub, krajobraz kulturalny alternatywnego Białegostoku wyglądałby fatalnie. Wpływ, jaki to miejsce miało na kilka pokoleń białostoczan jest nie do oszacowania. Gdyby nie Metro, nie byłoby też festiwali Up To Date. Nie byłoby tylu artystów, którzy albo zostali i tworzą lokalnie, albo wyjechali i zasilają z powodzeniem sceny artystyczne innych miejsc. W Metrze nie tylko ja nawiązałem największe przyjaźnie i przeżyłem najwięcej odkryć muzycznych. Metro dla tych, którzy nie żywią się stereotypami jest dumą naszego miasta i małym cudem, który nie powinien był się zdarzyć.

Wypełniony mocnym programem urodzinowy weekend oraz cały miesiąc listopad to świetna okazja do przygotowania się na kolejne 20 lat, ponieważ na początku grudnia w klubie planowany jest remont i "nowy początek". Maciej Siemieniuk, współwłaściciel klubu, podsumowuje:

- Od początku lat 90. zajmuję się organizacją imprez, koncertów i popularyzowaniem niebanalnej muzyki. W 1996 roku moje hobby zmieniło się w regularną pracę w Metrze. Dwie dekady w branży później wciąż mi się to podoba. Funkcjonowanie miejsca, jakim jest Metro nie byłoby możliwe bez grona zaangażowanych ludzi, którym bardzo dziękuję za pomoc i inspiracje. Dobry klub nie obejdzie się bez czujnej publiczności, której życzę Metru na następną dwudziestkę.

Trzy dni dobrej zabawy

Klub świętuje 20. urodziny. Impreza potrwa od 10 do 12 listopada. W czwartek (10.11) zagra Roots Vibration Soundsystem. W piątek (11.11) kolektyw Wixapol S.A. Z kolei w sobotę (12.11) zapowiada się Noc Rezydentów, podczas której zagrają Kwik, Majki, Enjoii, Sashka, Blade, DJ Kriztov (chillout) oraz divaSR, Dtekk, hE, Koola, Sandy & Yacoob, Frankee, Puzzle & Fobist (main). Nie zabraknie też tortu i innych urodzinowych atrakcji.

Szczegóły: Weekend dwudziestolecia, czyli urodziny Metra

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1114 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39