27-latka zabiła swojego partnera. Teraz twierdzi, że nic nie pamięta

2014.04.18 00:00
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku stanęła 27-letnia Wioletta K. Kobieta oskarżona jest o zabójstwo partnera.
27-latka zabiła swojego partnera. Teraz twierdzi, że nic nie pamięta
Fot: freeimages.com

Do tragedii doszło w sierpniu zeszłego roku. W mieszkaniu przy ul. Tuwima przebywała wtedy Wioletta K. i jej partner Adam. Pomiędzy parą doszło do kłótni, której prawdopodobną przyczyną była zazdrość mężczyzny o 27-latkę. Kobieta miała zostać uderzona i szarpana za włosy. Niestety nie wiadomo, co konkretnie działo się dalej. Kobieta przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zeznała jedynie, że kiedy zobaczyła, że jej partner leżał na łóżku i był blady, wówczas wezwała pogotowie. Mężczyzna wtedy miał wpaść w szał i dusić kobietę. 27-latce udało się uciec z domu.

Śledczy jednak inaczej przedstawiają bieg wydarzeń. Zaraz po telefonie na pogotowie kobieta zadzwoniła na policję. W krótkiej rozmowie z dyżurnym wyznała, że zabiła swojego partnera. Według ustaleń śledczych bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny było uszkodzenie serca. Mężczyzna otrzymał silny cios nożem w klatkę piersiową.

Wioletta K. nie przyznaje się jednak do winy. Kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl

867 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39