A wszystko to przez czerwony portfel

Fot: pixabay.com

W poniedziałek (5.02) przed godz. 14.00 pełniący służbę na ulicach Białegostoku patrol z oddziału prewencji otrzymał wezwanie od dozorcy bloku, który przekazał znaleziony przez siebie portfel z dokumentami.

Wszystkie dane zawarte w dokumentach wskazywały, że zguba należy do 22-latki posiadającej adres stałego zameldowania poza Unią Europejską. Na szczęście w portfelu znajdowała się także legitymacja studencka.

Mundurowi, chcąc ustalić właściciela, pojechali na uczelnię. Tam trafili do pracownicy, która bezzwłocznie zajęła się sprawą i zaczęła szukać kontaktu telefonicznego do 22-latki. Kilka minut później w rozmowie telefonicznej z nią pracownica zapytała, czy 22-latka ma swój - czerwony - portfel.

Podanie koloru wywołało zdziwienie studentki, ponieważ nie spodziewała się, że ktokolwiek z personelu uczelni może mieć informację dotyczącą koloru jej rzeczy. Chwilę później sytuacja wyjaśniła się, a policjanci dostarczyli zgubę właścicielce. Jak wyjaśniła wdzięczna kobieta, portfel mogła zgubić minionej nocy podczas powrotu do domu.