Białostocki dworzec PKS na ostatniej prostej. W listopadzie wszystko ma być gotowe

Fot: Dorota Mariańska

Inwestycja, jaką jest budowa nowego dworca PKS w Białymstoku, zbliża się ku końcowi. Wykonawcy mają przed sobą jeszcze montaż instalacji wewnętrznych. Jednocześnie prowadzone są prace związane z wykończeniem parkingów i dojazdów/wyjazdów z dworca. We wszystkich obiektach zakończono stan surowy, robione są elewacje.

- Oddanie dworca do użytku dla podróżnych uzależnione jest od czasu oczekiwania na niezbędne pozwolenia administracyjne związane z oddaniem obiektu do użytkowania. Prace budowlane zostaną zakończone do końca października, natomiast zakłada się, że wszelkie niezbędne pozwolenia zostaną uzyskane do końca listopada – wyjaśnia przedstawiciel inwestora Małgorzata Wierzchowska ze spółki Budner.

Zatem wygląda na to, że mieszkańcy regionu skorzystają z nowego dworca pod koniec listopada.

Natomiast, jeżeli chodzi o drugą część całej inwestycji, to wiadomo jedynie, że część lokali w parku handlowym została już wynajęta, niewiele z nich jest jeszcze dostępnych.

- W związku z tym, że otwarcie obiektu planowane jest na luty 2018 r., jest jeszcze nieco za wcześnie na udzielanie informacji dotyczących najemców, z którymi takie umowy zostały już zawarte. Postanowienia umów zobowiązują nas na tym etapie do dotrzymania tajemnicy zapisów – wskazuje Małgorzata Wierzchowska.

Nowy budynek dworca będzie zajmował blisko 1,5 tys. m2. Do dyspozycji pasażerów oddane zostaną m.in. 4 kasy, poczekalnia, miejsce do przechowywania bagaży podręcznych, kawiarenka oraz kącik prasowy. Natomiast otwarcie parku handlowego nastąpi w połowie lutego. Galeria będzie mieściła się na łącznie ok. 5 tys. m2.