Białystok: w fałszywym kantorze ukradziono zegarki warte 200 tys. zł

2012.05.18 00:00
Białostoccy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży złotych zegarków wartych blisko 200 tysięcy złotych. Do ich sprzedaży miało dojść w fikcyjnym kantorze. Sprawcy pod pretekstem sprawdzenia jakości cennego kruszcu wyszli z towarem na zaplecze, skąd uciekli przez okno.
Białystok: w fałszywym kantorze ukradziono zegarki warte 200 tys. zł
Fot: sxc.hu

Wczoraj po południu białostoccy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży 7 złotych zegarków wartych blisko 200 tysięcy złotych. Pokrzywdzony 43-latek poinformował funkcjonariuszy, że około trzech tygodni wcześniej za pośrednictwem jednego z portali aukcyjnych próbował sprzedać dwa złote zegarki. Zadzwonił do niego zainteresowany kupnem mężczyzna, który twierdził, że jest właścicielem kilku kantorów, w tym jednego w Białymstoku, oraz że inwestuje także w złoto. Klient zapytał o inne tego typu wyroby mówiąc, że jest zainteresowany większą ilością towaru z cennego kruszcu. Do spotkania i transakcji miało dojść w jego kantorze w pawilonie przy ul. św Rocha w Białymstoku.

Gdy 43-latek w lokalu, w którym była specjalna ścianka działowa odgradzająca klientów od sprzedawcy oraz 4 kamery monitoringu, które później okazały się atrapami, zastał dwóch mężczyzn w wieku około 30 i 60 lat. Oznajmili oni, że ich szef przekazał im gotówkę i wszelkie instrukcje dotyczące tej transakcji. Następnie młodszy z nich poprosił o część złotych wyrobów, aby sprawdzić ich autentyczność oraz jakość i wyszedł z 7 złotymi zegarkami na zaplecze. Natomiast drugi w tym czasie zaczął spisywać umowę sprzedaży. Gdy do rzekomego kantoru weszła właścicielka lokalu i zaczęła rozmawiać z pokrzywdzonym, starszy ze sprawców wykorzystując moment nieuwagi również wyszedł na zaplecze. 43-latek usłyszał od kobiety, że pomieszczenie zostało wynajęte zaledwie dwa dni temu zaniepokoił się i zajrzał na zaplecze. Jednak nikogo już tam nie było - mężczyźni z łupem uciekli przez okno, w którym uprzednio wycieli kraty po podstawionej wcześniej drabinie.

Teraz sprawców szukają białostoccy policjanci. Apelują także o wzmożoną czujność i ostrożność przy wszelkich finansowych transakcjach.

E.S.

975 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39