Biedronka do północy a nawet całodobowo. Klienci się cieszą, a pracownicy?

Fot: Zdjęcie Czytelnika

Całodobowe Biedronki to na pewno nie wynik troski o pracowników - uważa nasz Czytelnik

Nowe godziny pracy

Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka poinformował, że jej sklepy wydłużają godziny pracy. Będą czynne od 6:00 do 24:00. To dostosowanie się do nowych regulacji w zakresie m.in. godzin dla seniorów oraz zmniejszonych limitów osób w sklepach.

Tłumaczy, że Biedronka chce umożliwić klientom zakup produktów spożywczych, nawet w tych szczególnych okolicznościach.

- Uwzględniając nowe zarządzenia, wydłużamy godziny pracy sklepów, by móc obsłużyć wszystkich klientów, zapewniając im jednocześnie większe bezpieczeństwo i komfort - poinformował Paweł Stolecki.

W czasie pandemii znaczna część osób straciła jedyne źródło dochodu, ponieważ pracodawcy byli zmuszeni do zamknięcia swoich działalności. Natomiast inni boją się przychodzić do pracy.

- Pracownicy z różnych sklepów cenią sobie wyżej zdrowie niż pracę, nie godzą się na takie warunki i godziny pracy w związku z tym duża grupa pracowników nie będzie do pracy chodzić - tak napisał do redakcji BiałystokOnline zastępca kierownika w jednej z białostockich Biedronek, który chce zachować anonimowość.

Praca przez całą dobę

Wydłużone godziny pracy to nie jedyna odpowiedź sieci na wprowadzone przez rząd nowe ograniczenia. W przedświątecznym tygodniu, od 7 do 10 kwietnia, sklepy Biedronka będą czynne przez całą dobę.

W przypadku marketów, w których ze względów operacyjnych godziny otwarć będą inne, ich klienci zostaną o tym poinformowani. Stosowne informacje będą także dostępne bezpośrednio w placówkach.

- Dla naszych klientów ważne jest, by spędzić nadchodzące Święta Wielkanocne w najlepszy możliwy sposób. Świąteczne zakupy są szczególne i potrzebujemy na nie więcej czasu, by starannie dobrać produkty i zadbać o każdy szczegół, z myślą o naszych bliskich. Dlatego na ten czas przygotowaliśmy rozwiązanie szczególne: sklepy Biedronki przed świętami będą czynne całą dobę - mówi Paweł Stolecki.

Zupełnie inaczej odbierają to pracownicy sieci:

- Nie ukrywajmy: dla tak dużej korporacji liczą się zyski i rosnące wskaźniki, a to, że firma oficjalnie mówi, że dba o nas pracowników, to po dzisiejszej informacji widać, jak bardzo przejmuje się pracownikami. Osobiście uważam, że to jest jakieś nieporozumienie. Firma nie liczy się z swoimi pracownikami, którzy każdego dnia ciężko pracują, aby towar znalazł się na półkach - mówi zastępcą kierownika w jednej z Biedronek.

Bezpieczne zakupy

Biedronka z własnej inicjatywy w związku z epidemią już wcześniej wprowadziła udogodnienia dla pracowników i klientów jej sklepów. W placówkach dostępne są m.in. żele antybakteryjne, oznaczone odpowiednie odległości między kupującymi przy kasie i osłony z pleksiglasu dla kasjerów.