BiKeR w 2017 r. Będą rowerki dla dzieci, ponadto nowe stacje i więcej tandemów

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Będzie kilka nowości

Trzyletnia umowa na obsługę BiKeRa, zawarta z firmą Nextbike, kończy się 30 listopada. Stąd nowy przetarg na organizowanie, zarządzanie i eksploatację systemu.

- Dzisiaj rozpoczęliśmy procedurę przetargową. To jest procedura w systemie unijnym - poinformował media prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Ponieważ uważamy, że jest to sukces, rozbudujemy BiKeRa. Będzie 750 stojaków, 500 rowerów.

Jak podał Truskolaski, w 2017 r. pojawią się 4 nowe stacje:
- Te lokalizacje wskazali białostoczanie w poprzednim głosowaniu. Będą to lokalizacje: Popiełuszki/Słonecznikowa, Słonimska/urząd miejski, Jana Pawła II/Sikorskiego i Tysiąclecia Państwa Polskiego. Absolutną nowością będzie 20 rowerów dziecięcych, 10 dodatkowych tandemów i 40 rowerów standardowych.

Przedstawiciele magistratu uważają, że 6 miesięcy powinno być wystarczającym czasem, by przetarg na obsługę BiKeRa rozstrzygnąć, nawet jeśli pojawią się do niego odwołania. Postępowania nie ogłaszano wcześniej, bo weszła w życie nowelizacja Prawa zamówień publicznych i nie od razu pojawiły się do ustawy przepisy wykonawcze.

Ogólne zasady - jak do tej pory

Zadaniem firmy, która zostanie wyłoniona w trakcie przetargu, będzie kompleksowa obsługa BiKeRów. Użytkownicy muszą mieć możliwość pobrania i zwrotu roweru w dowolnej stacji (jedynie do rowerków dziecięcych będą przystosowane tylko niektóre), za opłatą taką samą jak do tej pory. Stacje mają być czynne przez całą dobę we wszystkie dni tygodnia od 1 kwietnia do 30 listopada. Operator będzie miał także za zadanie utrzymanie i obsługę wszystkich urządzeń związanych z funkcjonowaniem systemu BiKeR oraz serwisowanie sprzętu i jego konserwację. Właśnie na serwis ma być postawiony dużo większy nacisk niż do tej pory. W 2017 r. wszystkie rowery będą nowe.

- Trudno powiedzieć, czy firma się zmieni. Rynek tych firm nie jest wbrew pozorom zbyt duży - przewiduje zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak.

Jeśli firma się zmieni, obecny operator będzie musiał zdemontować istniejące stacje. Środki zgromadzone na kontach użytkowników nie powinny przepaść, bo są to pieniądze mieszkańców. Natomiast niezależnie od tego, kto będzie obsługiwać system, zobligowany zostanie do dostarczenia wszystkich nowych rowerów.

W zapisach przetargu pojawiły się też kwestie rozszerzenia systemu. Oprócz wspomnianych 4 stacji na początku sezonu 2017, miasto zakłada rozbudowę o 1 lub 2 stacje w kolejnych latach.

Sieć BiKeR funkcjonuje trzeci rok. To jedyny w Polsce rowerowy system aglomeracyjny, który poza stacjami w Białymstoku ma także stację w gminie Choroszcz i 2 w gminie Juchnowiec Kościelny. Białostockie BiKeRy należą do najpopularniejszych sieci w Polsce.