Charytatywny piknik. Na pomoc Tatarskiej Jurcie

Fot: Tatarska Jurta/Facebook

Tak wyglądała Tatarska Jurta po pożarze

"Pierwszomajowa noc stała się dla naszej rodziny nocą grozy, rozpaczy, nieszczęścia, spłonął nasz dom. Ogień strawił najcenniejsze pamiątki, rzeczy osobiste, dokumenty, gromadzone przez lata eksponaty związane z historią Tatarów w Polsce. Utraciliśmy to, co materialne. Jako rodzina przeżywamy wielką tragedię. Tatarska Jurta była naszym domem, ale też miejscem pracy. Stworzenie Tatarskiej Jurty było spełnieniem marzeń i wyrazem pasji. Zawsze staraliśmy się, aby każdy, kto przybywa do Kruszynian - do nas, czuł się jak dawno niewidziany członek rodziny. To był dom bez barier, dom otwarty na drugiego człowieka, inne kultury i nacje" - pisze w oświadczeniu rodzina Bogdanowiczów.

I dodaje, że trwają oględziny miejsca zdarzenia. Właściciele gospodarstwa czekają też na ekspertyzy rzeczoznawcy oraz ubezpieczyciela. Gdy te procesy dobiegną końca, będzie można podjąć dalsze kroki związane z usuwaniem pogorzeliska.

Rodzina Bogdanowiczów może liczyć na wsparcie nie tylko przyjaciół, ale też osób, które odwiedzały miejsce. Najbliższa charytatywna impreza odbędzie się w niedzielę. Podczas pikniku wystąpią zespoły muzyczne, m.in. Buńczuk, Blue Mahoe i Roki. Udział zadeklarowali też członkowie Stowarzyszenia Miłośników Starej Motoryzacji i Techniki "Moto Retro". Scenę i nagłośnienie zapewnia burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska. Imprezę poprowadzi Dariusz Szada-Borzyszkowski. Piknik potrwa w godz. 12.00-19.00. Cały dochód z imprezy zostanie przekazany rodzinie Bogdanowiczów.

Trwa też zbiórka prowadzona na portalu pomagam.pl. Zebrano już ponad 100 tys. zł, akcję wsparło ponad 1600 osób z całego kraju.

Tatarska Jurta to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów całej Polski. Słynne przede wszystkim z tatarskiej kuchni - przepisy na dania przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Gospodyni - Dżenneta Bogdanowicz - zdobyła wiele nagród kulinarnych za typowo tatarskie potrawy: pierekaczewnik czy kibiny. Kruszyniany leżą na Podlaskim Szlaku Tatarskim. Znajduje się tam drewniany meczet i mizar, czyli muzułmański cmentarz.