Nowych opadów w zasadzie nie ma, ale śnieg, który wcześniej się pojawił, utrudnia życie kierowcom. Do tego dochodzą błoto pośniegowe i śliska nawierzchnia. Gdzie zatem należy spodziewać się największych problemów?

Tragiczne w skutkach potrącenie w okolicy wsi Poddubówka.

W tym roku na brak zimy nie możemy narzekać. Śnieg, mróz i wiatr dały się nam we znaki. Kierowcy momentami muszą poruszać się z minimalną prędkością. Sprawdzamy, gdzie szczególnie należy uważać.

Obfite opady śniegu sparaliżowały ruch na podlaskich drogach. Najciężej mają ciężarówki, które w wielu miejscach nie mogą podjechać pod wzniesienia.

Ukrainiec przewoził busem 13 osób. Podczas gdy z dowodu rejestracyjnego jasno wynikało, że może mieć maksymalnie 9 pasażerów. Na dodatek kierowca jechał szybciej niż powinien.

5 lutego na podlaskich drogach doszło do wielu kolizji. W rejonie miejscowości Brzozowo doszło do wypadku z udziałem cysterny i osobówki.

53-latek jechał z prędkością 116 km/h w obszarze zabudownym. Za nic miał trudne warunki panujące na drogach.

Zima nie zamierza odpuszczać. Na drogach, ze względu na śnieg i mróz, zrobiło się niebezpiecznie. Sprawdzamy, gdzie wystąpiły utrudnienia.

Zablokowana jest DK19 za Czarną Białostocką. To efekt kolicji samochodu ciężarowego z autem osobowym.

Na przejeździe kolejowym w Koszarówce cysterna wjechała pod pociąg. Jedna osoba jest ranna.

We wtorek (2.02) po południu do poważnie wyglądającego wypadku doszło na obwodnicy Augustowa, drugi zdarzył się wieczorem w okolicach Przewalanki. Niestety ten był śmiertelny.

68-letni kierowca nie ustąpił pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, na którym znajdowało się dziecko. Dziewczynka została zabrana do szpitala.

Droga jest zablokowana, a trzy osoby trafiły do szpitala. Wystarczyło, że jedno auto wpadło w poślizg.

Śnieg nadal pada. To niestety przekłada się na sytuację na drogach. Jest fatalna.

We wtorkowy poranek doszło do groźnego wypadku na trasie Sejny-Giby. Samochód wpadł w poślizg i zderzył się z drugim autem. Na dodatek był problem z wyciągnięciem z pojazdu jednego z podróżujących.

Fatalna sytuacja na drogach Białegostoku i regionu. Jej wynik to m.in. wypadek, w którym zginęły dwie osoby.

Samochody ciężarowe czekają, a dla aut osobowych wyznaczono objazdy przez Knyszyn - to rezultat wypadku, do jakiego doszło na wysokości Czechowizny.

Starszy kierowca wjeżdżał tyłem do garażu. Prawdopodobnie pomylił pedał gazu z hamulcem. W rezultacie potrącił 81-letnią kobietę, której nie udało się uratować.

Zablokowane zostały dwa pasy w kierunku Warszawy. Wszystko z powodu kolizji na Trasie Generalskiej.

W sobotę (15.01) doszło do wypadku w miejscowości Żodzie. Droga przez 2,5 h była zablokowana.