Firma Ceri International wchodzi na białostocki rynek. Planuje zatrudnić 300 osób

Fot: JF

W ciągu kilku miesięcy firma CERI ma zamiar zatrudnić 300 osób

Aby studenci PB zostali w Białymstoku

Ceri International rozpoczęło działalność w naszym mieście w lipcu bieżącego roku. Firma jest międzynarodowym centrum usług dla biznesu - zajmuje się wykonywaniem różnych procesów, np. księgowych czy informatycznych na zlecenie innych przedsiębiorstw.

- Na rynku białostockim pojawił się poważny pracodawca – międzynarodowe centrum usług dla biznesu. Studenci Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej i przyszli absolwenci uczelni będą mogli znaleźć miejsce stażu zawodowego i atrakcyjne warunki pracy – uważa Lech Dzienis, rektor PB.

Informacje potwierdza Tomasz Królik, dyrektor Centrum Operacyjnego CERI International w Białymstoku:
- Studenci Politechniki będą mieli szansę zdobycia w CERI pierwszych doświadczeń zawodowych już w trakcie studiów, a po ich ukończeniu możliwość stałego i stabilnego zatrudnienia bez konieczności wyjazdu z Białegostoku. Z kolei nasza firma będzie miała szansę pozyskania zdolnych pracowników, dzięki którym będzie się lepiej rozwijać – mówił.

Będzie 300 miejsc pracy

Początkowo firma planowała zatrudnić 200 osób. Dynamiczne tempo rozwoju sprawiło, iż zmieniła w ostatnich dniach zdanie i na pracę może liczyć o 100 osób więcej. Rekrutacja ma ruszyć w ciągu 18 miesięcy. Firma będzie też chciała zapewnić swoim podwładnym stabilne warunku zatrudnienia.
- Chcemy zatrudnić jak najwięcej osób z Białegostoku. W mieście zbyt dużo osób jest zatrudnionych na umowę zlecenie. My nie chcemy tak robić. Będziemy oferowali umowę o pracę – zapewnia Miquel Angel Rodrigez Alvarez, prezes zarządu CERI.

Na pracę będą mogły liczyć przede wszystkim osoby z wykształceniem technicznym, matematycznym i znające języki obce – głównie niemiecki i angielski. Nowi pracownicy będą zajmowali się m.in. analizą dokumentacji w formie elektronicznej oraz jej korektą i aktualizacją, realizacją zleceń dotyczących rachunków bankowych czy księgowaniem opłat związanych z operacjami bankowymi. Każdy, kto dostanie zatrudnienie w firmie, będzie też mógł otrzymać dofinansowanie na kurs języka, opiekę medyczną oraz kartę MultiSport. Osoby spoza Białegostoku dostaną także dofinansowanie do przejazdów komunikacją publiczną.

Nowa firma na lokalnym rynku cieszy też prezydenta miasta, który uważa to za kolejny sukces i wierzy, że inne duże przedsiębiorstwa także będą chciały inwestować w naszym regionie.
- Bardzo się cieszę, że firma pojawiła się w Białymstoku. Proponuje miejsca pracy stałe, w oparciu o umowę o pracę, jest to naprawdę duży sukces, że takie przedsiębiorstwo ulokowało u nas swoją siedzibę. Białystok dynamicznie się rozwija, jednak miejsca pracy są dla młodych ludzi najważniejsze – mówił Tadeusz Truskolaski.

- Cieszymy się, że poszerza się rynek pracy. Kibicujemy każdej nowej firmie pojawiającej się w naszym mieście - dodał Wiesław Żyliński, wojewoda podlaski.