Groził, że opublikuje nagie zdjęcia i chciał umówić się na seks z 14-latką. Został skazany

Fot: Dorota Mariańska

Sąd rejonowy w Białymstoku

W połowie października ubiegłego roku zatrzymano 27-latka z powiatu hajnowskiego. W ujawnieniu całej sprawy pomógł policjantom Krzysztof Dymkowski. "Łowca pedofilów" trafił na internetowe ogłoszenie autorstwa mieszkańca naszego regionu, z którego wynikało, że mężczyzna chce umówić się na seks z małoletnią. W związku z tym Dymkowski podszył się pod 14-latkę i zgodził się na spotkanie. Potem o wszystkim powiadomił podlaskich mundurowych. 

- Podejrzany za pomocą internetu oraz wiadomości tekstowych nawiązał kontakt z osobą podającą się za małoletnią i zaoferował 300 zł za odbycie stosunku płciowego. Następnie udał się na umówione spotkanie w galerii Alfa w Białymstoku, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji – informowała wówczas prokurator Joanna Dąbrowska, wtedy rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. 

Wcześniej jednak 27-latek uporczywie nękał rzeczywistą pokrzywdzoną. Wielokrotnie do niej dzwonił, pisał wiadomości na portalu społecznościowym, naruszając tym jej prywatność. Ponadto zmuszał ją do zwrotu 70 zł. Groził, że jeżeli nie spełni żądania, to opublikuje jej nagie zdjęcia w internecie.

Wobec zatrzymanego zastosowano 3-miesięczny areszt tymczasowy. Następnie areszt ten nie został przedłużony i mężczyzna otrzymał dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się w jakikolwiek sposób oraz zbliżania się do pokrzywdzonej. 

- W toku śledztwa, na podstawie oględzin urządzeń zabezpieczonych od podejrzanego, nie ujawniono, aby nawiązywał on kontakt z innymi osobami małoletnimi. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów, złożył wniosek o wydanie wobec niego wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy – informowała na początku marca Anita Suchorowska, zastępca Prokuratora Rejonowego Białystok-Południe.

Wniosek ten został przekazany do sądu rejonowego w Białymstoku. Sąd się do niego przychylił i w tym tygodniu mężczyzna został skazany na karę łączną roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz zobowiązany do informowania kuratora o przebiegu okresu próby.