Imigranci przeszli z Białorusi do Polski po zamarzniętej tafli jeziora

Fot: SG

Kolejne próby

W czwartek (20.01) granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 56 osób.

- Na odcinku Placówki Straży Granicznej Płaska 13 obywateli Iraku przeszło na stronę Polski po zamarzniętej tafli jeziora Wiązowiec - informuje SG.

Wiązowiec to jezioro na granicy Polski i Białorusi w Puszczy Augustowskiej. Przez nie przebiega z północy na południe granica polsko-białoruska.

- Z kolei na odcinku chronionym przez Placówkę Straży Granicznej w Czeremsze grupa 49 agresywnych cudzoziemców forsowała granicę - dodali pogranicznicy.

Wśród nich byli obywatele: Iraku, Turcji, Sri Lanki, Jemenu i Syrii.

Kurierzy z Łotwy

Z kolei w środę (19.01) na terenie gminy Szypliszki funkcjonariusze Policji do kontroli zatrzymali pojazd marki Renault Master na łotewskich numerach rejestracyjnych. Busem oprócz 2 kierowców - obywateli Łotwy podróżowało 4 obywateli Iraku.

Przeprowadzona przez funkcjonariuszy z Placówki SG w Rutce-Tartak kontrola legalności pobytu wobec cudzoziemców wykazała, że rodzina (28-letni mężczyzna i 23-letnia kobieta z dzieckiem oraz 28-letni brat bliźniak męża) nie posiadają przy sobie dokumentów uprawniających ich do wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Cudzoziemcy posiadali przy sobie zaświadczenia dla osób ubiegających się o azyl na Łotwie, które podczas sprawdzania okazały się, że są podrobione. Za przekroczenie polsko-litewskiej granicy wbrew przepisom zostali zatrzymani.

20 stycznia odbyło się spotkanie graniczne, podczas którego obywatele Iraku zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Natomiast dwóch obywateli Łotwy (25 i 54 lat) usłyszało zarzuty pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy.