Studenci – z jednej strony zaliczani są do grupy najmniej pożądanych najemców, z drugiej zaś to właśnie oni w wielu lokalizacjach (szczególnie w tzw. miastach akademickich) są siłą napędową lokalnego rynku nieruchomości. Wyraźnie widać to w Białymstoku, Toruniu czy Lublinie.
Lokalizacja – bliskość uczelni, ale nie tylko
Często mówi się, że największe powodzenie mają mieszkania zlokalizowane w centralnych rejonach miasta, jednak wynajem studencki rządzi się własnymi prawami. Najlepiej, by lokale znajdowały się w pobliżu kampusów uczelni. Pozwoli to ograniczyć czas dojazdów na zajęcia. Taka lokalizacja to niemal gwarancja zainteresowania studentów.
Potencjalni kupujący powinni pamiętać, że w wielu miastach takie budynki znajdują się jednocześnie w centrum miasta, co niestety znacznie powyższa koszt zakupu mieszkań. Należy za każdym razem sprawdzić, czy taka inwestycja przyniesie oczekiwaną rentowność.
Komunikacja to podstawa
Bliskość uczelni łączy się często z wysokimi opłatami. W takim wypadku rozwiązaniem jest zakup mieszkań oddalonych od centrum, ale dobrze skomunikowanych - liczne przesiadki, długi dojazd na uczelnię to czynniki, które nie zachęcą do wynajmu. Warto też zwrócić uwagę, czy do danej lokalizacji można dostać się komunikacją miejską także w nocy.
Dodatkowo dla inwestora zakup mieszkania w mniej popularnej dzielnicy może być bardziej rentowny niż kupno droższego lokalu w centrum miasta.
Standard studencki – czyli jaki?
Minęły już czasy, kiedy standard studencki oznaczał meblościankę i przypadkowe meble. Duża podaż mieszkań do wynajmu powoduje, że studenci są wybredni. Poszukują mieszkań wyposażonych (minimum w lodówkę, pralkę i telewizor)i gotowych do wprowadzenia. Równie ważny jest dostęp do Internetu.
Rozkład mieszkania
Studenci zwykle wynajmują mieszkanie co najmniej w dwie osoby, dlatego istotne jest zapewnienie przynajmniej dwóch zamykanych pokoi. Nie zda tutaj egzaminu mieszkanie z przechodnim pokojem lub kuchnią połączoną z salonem.
Niekiedy inwestorzy decydują się na zakup mieszkań trzy- i czteropokojowych, następnie wynajmują nie tyle całe mieszkanie, co poszczególne pokoje. Dla inwestora daje to możliwość większych zysków, a dla studenta stanowi tańszą alternatywę niż wynajem całego mieszkania.
Miejsce na rower, garaż na samochód
Wielu studentom zależy na możliwości bezpiecznego przechowywania roweru, dlatego mile widziane są wszelkie piwnice czy komórki lokatorskie. Dodatkowym atutem jest także miejsce garażowe – nie musi to być koniecznie podziemny garaż, wystarczy gwarancja stałego miejsca do parkowania na terenie osiedla.
Niskie koszty dodatkowe
Każdy inwestor powinien unikać ofert o wysokich kosztach utrzymania. Warto zatem zwrócić uwagę na wysokość opłat odprowadzanych do wspólnoty, wysokość funduszu remontowego.
Studenci często pytają o dodatkowe koszty związane z mediami. Wysokie rachunki, które mogą przytrafić się np. w sezonie grzewczym, mogą skutecznie ich odstraszyć.
Cena na studencką kieszeń
Wielu początkujących inwestorów popełnia błąd, za który przychodzi im zapłacić poszukując potencjalnych najemców. Przygotowując mieszkanie na wynajem przeinwestowują, kupując np. wysokiej jakości armaturę czy drogie drewno egzotyczne. Znajduje to potem swoje odbicie w cenie wynajmu – zwykle ponad możliwości finansowe studentów.
Jak we wszystkim, tak i w takich inwestycjach należy zachować zdrowy rozsądek i umiar.
ewa.r@bialystokonline.pl
