Kameralne PSAcery i PSIEbieżki – nieco inne niż zazwyczaj

Fot: Justyna Fiedoruk

Wszystkie akcje organizowane przez pracowników i wolontariuszy Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku mają na celu promowanie adopcji bezdomnych psów. I jak się okazuje – podejmowane działania przynoszą efekty. Coraz więcej osób decyduje się na adopcję bezdomniaka, aniżeli na kupno psiaka z niewiadomego pochodzenia hodowli.

Kameralne PSAcery i PSIEbieżki

Ostatniego dnia marca – w niedzielę - odbędą się Kameralne PSAcery i PSIEbieżki, bo jak mówią sami wolontariusze, "miesiąc zakończą z przytupem". Przyszłe wydarzenia nieco różnią się od regularnych PSAcerów, bowiem odbywają się w towarzystwie wolontariusza danego psa. Jest to o tyle dobre, że można będzie poznać historię psa, dowiedzieć się o nim więcej i zadawać pytania.

- "Marcowe "Kameralne" odbędą się pod hasłem PIERWSZAKI, czyli - dla osób, które jeszcze nigdy nie były na naszych słynnych już PSAcerach, gdzie miejsca rozchodzą się jak świeże bułeczki. Bardzo się cieszymy, że nasze schroniaki mają takie powodzenie i miło nam widzieć znajome twarze, dla których nasi podopieczni stali się przyjaciółmi, ale wiemy też, że wiele osób nie zdąża się zapisać" - informują wolontariusze.

Chętni, by wziąć udział w tym wydarzeniu, muszą się zgłosić. Zapisy odbędą się w przyszłą środę, 27 marca, o godz. 18 w PSIOpunkcie w Cukiernia Madeline oraz na profilu facebookowym od godz. 19.00 (więcej: Mobilny PSIOpunkt zostanie uruchomiony w Białymstoku).

Wolontariusze – zgłaszajcie się

Schronisko szuka też pomocników-wolontariuszy, bez których nie udałoby się z pewnością zorganizować większości akcji. Obecnie trwa nabór. Trzeba jednak mieć na uwadze, jak taka współpraca wygląda.

Każdy wolontariusz musi bowiem w ciągu 3 miesięcy wyrobić 40 godzin. Konieczna jest też wizyta w schronisku minimum 2 razy w tygodniu (w dni nienastępujące po sobie). Nie mogą to też być weekendy. Pomocnik ma mnóstwo pracy w placówce – zajmuje się m.in. wyprowadzaniem bezdomniaków na spacery, ich obserwacją, socjalizacją i promocją (by znalazły nowy, kochający dom).

Placówka stara się utrzymać stałą liczbę "pomocników", więc nabory są organizowane cyklicznie co jakiś czas. Nie ma tu miejsca dla osób, które chciałyby odwiedzać pieski "raz na jakiś czas". Dlatego schronisko apeluje do zainteresowanych: "zanim zaaplikujesz, przemyśl, czy będziesz mieć czas i chęci na wolontariat".

Chętni mogą zgłaszać się do końca marca - bezpośrednio w schronisku przy ul. Dolistowskiej 2 lub wysyłając e-mail na adres: wolontariat@schronisko.bialystok.pl. Wolontariuszami mogą zostać osoby od 16. roku życia.

Zobacz też: Wolontariat to ciężka praca, ale i ogromna satysfakcja WYWIAD

Akcja "Bez jaj"

Najnowsza akcja schroniska nosi dość zabawną nazwę - "Bez jaj". Marzec jest ogólnopolskim miesiącem kastracji zwierząt.

- Swoją akcją chcemy zachęcać wszystkich właścicieli psów, aby dbali o swoje czworonogi, bo kastracja to nie tylko zdrowie psa i jego dłuższe życie. Dzięki kastrowaniu zmniejsza się też liczba niekontrolowanych ciąż suczek, a tym samym mniej psów jest zagrożonych bezdomnością. Przez cały miesiąc zamieszczamy na FB specjalnie przygotowane zdjęcia z naszymi podopiecznymi, które "mówią", dlaczego warto kastrować – informują wolontariusze Schroniska dla Zwierząt.