Dom

Kto, gdzie i za ile kupuje mieszkanie?

2013.04.08 00:00
W jakim wieku decydujemy się na zakup mieszkania? Gdzie go szukamy? Wybieramy rynek pierwotny czy wtórny? Jaką kwotę planujemy przeznaczyć? W jaki sposób zamierzamy sfinansować transakcję? Ogólnopolski portal internetowy Domiporta.pl przeprowadził ankietę, która przybliża odpowiedzi na pytania dotyczące obrazu nabywcy mieszkania.
Kto, gdzie i za ile kupuje mieszkanie?
Fot: sxc.hu

W jakim wieku decydujemy się na zakup mieszkania?

Wśród osób deklarujących zakup mieszkania dominują osoby w przedziale wiekowym 31-40 lat (ponad 1/3). W sumie osoby do 40. roku życia stanowią aż dwie trzecie osób poszukujących lokali. Jedynie co piąty ankietowany miał ponad 50 lat.

Szukamy mieszkań na wsi czy w mieście?

Mieszkań poszukujemy w największych aglomeracjach. 59 proc. respondentów deklaruje chęć zakupu mieszkania w mieście powyżej 500 tys. mieszkańców. W ośrodkach miejskich do 100 tys. mieszkańców deklarowany popyt na mieszkania zgłasza 19 proc. respondentów.
Na taki stan rzeczy wpływają głównie dwa czynniki. Pierwszy to podaż, która w mniejszych ośrodkach miejskich jest znacznie mniejsza. Drugi zaś to migracja młodych ludzi ze wsi i małych miast do dużych ośrodków miejskich. Powody migracji są od wielu lat niezmienne – edukacja i praca.

Rynek pierwotny czy wtórny?

Ciekawe obserwacje przynosi pytanie o rynek, na którym poszukujemy mieszkania. Tylko co dziesiąty ankietowany poszukuje mieszkania jedynie na rynku pierwotnym. Niemal połowa ankietowanych przyznaje, że poszukuje lokali zarówno wśród ofert deweloperów, jak i indywidualnych sprzedających z rynku wtórnego. Zaciera się segmentacja osób poszukujących mieszkania na zwolenników rynku pierwotnego i mieszkań z drugiej ręki. Okazuje się, że klient dewelopera nie jest lojalny. Poszukuje jednocześnie wśród zbywców indywidualnych, zwłaszcza sprzedających mieszkania w pełni wykończone, wybudowane po 2000 roku.

Jaką kwotę przeznaczamy na zakup?

Ponad połowa respondentów w skali całego kraju poszukuje mieszkań do kwoty 300 tys. zł. Co ciekawe, wysoki odsetek badanych deklaruje kwotę zakupu powyżej 600 tys. zł – szczególnie teraz, gdy na rynku poszukiwane są najtańsze lokale. Utrudniony dostęp do finansowania i ryzyko związane z rosnącym bezrobociem i niestabilnością zatrudnienia sprawia, że kupujący starają się zaspokoić podstawowe potrzeby mieszkaniowe jak najmniejszym kosztem. To ma odbicie w budżetach przeznaczanych na zakup mieszkania. Do łask wróciły bloki z wielkiej płyty, gdzie za stosunkowo niską cenę można kupić niewielkie mieszkania.

Kredyt czy środki własne?

Niespodzianek nie ma, jeżeli przyjrzymy się wynikom odpowiedzi na temat źródła finansowania zakupu. Kredytem na 100 proc. wartości nieruchomości jest zainteresowanych 22 proc. ankietowanych. 2013 r. może być ostatnim, w którym zaciągnięcie go w takiej wielkości będzie możliwe, bowiem zmiany w polityce banków spowodują potrzebę posiadania wkładu własnego przy zakupie. Dodatkowo 41 proc. chce połączyć kredyt z zebranymi środkami własnymi, co zawsze jest opcją najbardziej popularną wśród osób nabywających mieszkania. W sumie 63 proc. potencjalnych nabywców mieszkań będzie wspierać się w mniejszym lub większym stopniu kredytem hipotecznym. 1/3 nabywców nie będzie jednak posiłkować się kredytem. Transakcje gotówkowe dotyczą zazwyczaj najtańszego segmentu mieszkań i są szczególnie popularne w mniejszych miastach.

Małgorzata Cichocka
24@bialystokonline.pl

1262 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39