Malowanie mieszkania: jak zabezpieczyć wybrane powierzchnie przed zachlapaniem

Malowanie mieszkania to prawdziwe wyzwanie. Niezależnie, czy decydujemy się na odważną zmianę z beżu na szaloną fuksję, czy odświeżamy po prostu dotychczasową barwę ścian, w ferworze czynności związanych z remontem, nie zapominajmy o prawidłowym i dokładnym zabezpieczeniu niemalowanych powierzchni przed zachlapaniem.

Dziś z pomocą eksperta - Pawła Kwaśniewskiego z firmy TACK Elewacje i Wnętrza radzimy, jak odpowiednio zabezpieczyć wybrane powierzchnie podczas remontu.

Zacznijmy od tego, aby wynieść z malowanego pomieszczenia wszystkie ruchome obiekty, z praktyki wiemy jednak, że nie zawsze jest to możliwe. Wyposażenie, które z różnych względów musi pozostać w remontowanym pokoju powinno być szczelnie zakryte folią ochronną i zaklejone taśmą.


Zabezpieczamy podłogę

Podłoga to powierzchnia szczególnie narażona na zniszczenie podczas remontu – grozi jej nie tylko zachlapanie farbą ale także uszkodzenia mechaniczne takie jak zarysowania. Są dwa sprawdzone sposoby jej zabezpieczenia. Pierwszym z nich jest położenie folii na całą długość podłogi. Ważne jest, aby folia była gruba – mocniejsza i wytrzymalsza niż ta, którą kładziemy na meble. Drugie rozwiązanie gwarantujące nam ochronę powierzchni pod stopami to zastosowanie tektury: litej bądź falistej.


Nie zapominajmy o oknach

Ze sposobów na zabezpieczenie okna także można wybierać. Możemy tradycyjnie ochronić je folią przytwierdzoną taśmą – najlepiej wykonaną z PCV, przyklejoną od strony zewnętrznej, bądź, jak radzi Paweł Kwaśniewski, pokryć okna tzw. folią stretch:
– (…) często stosowanym zwłaszcza przez profesjonalistów rozwiązaniem jest streczowanie całego okna. Do tego mogą służyć oferowane w rulonach, specjalne zabezpieczenia szyb z niewielką warstwą kleju, która znacząco poprawia ich przyleganie, a jednocześnie nie przysparza kłopotów z późniejszym usunięciem – dodaje ekspert.

Taśma malarska – Jaką wybrać? Jak korzystać?

Taśma malarska to niezastąpiony pomocnik każdego remontującego. Dzięki niej przymocujemy folię ochronną do ściany czy mebla, których nie chcemy zabrudzić podczas malowania. Taśma nadaje się także do zabezpieczenia małych powierzchni, np. framug lub ram okiennych.

Producenci oferują nam szeroką gamę taśm zabezpieczających, dla niewprawionego oka każda z nich może wydać się podobna. Nic bardziej mylnego. Jak więc wybrać taką, która spełni wszystkie nasze oczekiwania, najlepiej chroniąc zabezpieczaną powierzchnię?
- Przede wszystkim powinniśmy dokładnie sprawdzić etykietę na taśmie. Z niej dowiemy się, jakie jest jej zastosowanie – czym innym bowiem powinniśmy oklejać np. meble czy inne, trwałe powierzchnie, a nieco inny produkt sprawdzi się w przypadku niedawno malowanych ścian, które wymagają znacznej delikatności - radzi ekspert.

Istotny jest tutaj także czas, jaki przeznaczony jest na remont. Jeżeli wiemy, że malowanie może się przedłużyć, użyjmy najlepiej droższej i lepszej jakościowo taśmy. Będziemy mieć pewność, że mimo upływu czasu nie zostanie ona uszkodzona, perfekcyjnie zabezpieczając naszą powierzchnię przez cały okres remontu.

Nieumiejętne usunięcie taśmy może popsuć cały efekt malowania. Paweł Kwaśniewski podpowiada, jak uniknąć tego problemu:
- Niezależnie od zastosowanej ochrony czy czasu, jaki zdążył upłynąć, taśmy zawsze powinniśmy usuwać wzdłuż naklejenia lub pod kątem 90 stopni. Zrywanie ich w dół zwykle wiąże się z uszkodzeniem pomalowanej przed chwilą powierzchni.

Kiedy mamy już opanowane podstawy teorii, możemy przystąpić do czynów - zabezpieczania i malowania. Jeżeli umiejętnie ochronimy pokój przed zachlapaniem farbą, remont stanie się przyjemnością i ekscytującą obietnicą wnętrza o zupełnie nowym charakterze.