Nieudzielenie absolutorium dla prezydenta Białegostoku ważne. Jest uzasadnienie RIO

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Białostoccy radni, głosami większościowego klubu PiS, decyzję o nieudzieleniu absolutorium Tadeuszowi Truskolaskiemu podjęli 30 czerwca. Wtedy też nie przyjęli sprawozdań finansowego i z wykonania budżetu miasta za 2015 r.

W lipcu do decyzji radnych ustosunkował się skład orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku. W swojej opinii zaznaczył, że nie ma podstaw merytorycznych, by absolutorium włodarzowi miasta nie udzielić, ale przy podejmowaniu uchwały radni nie naruszyli kryteriów formalnoprawnych.

5 sierpnia nad sprawą obradowało już 10-osobowe kolegium RIO. Właśnie to ciało ostatecznie stwierdza lub nie ważność uchwał. Kolegium jednogłośnie unieważniło uchwałę w sprawie nieprzyjęcia przez radnych sprawozdań finansowego i z wykonania budżetu. Stosunkiem głosów 6 do 4 uznało zaś nieudzielenie absolutorium Tadeuszowi Truskolaskiemu za ważne.

Dokładnie po miesiącu od posiedzenia kolegium opublikowano uzasadnienia obu uchwał RIO.

Jeśli chodzi o unieważnienie uchwały rady miasta ws. nieprzyjęcia sprawozdań, Izba podkreśliła, że radni skupili się wyłącznie na budżecie, a faktycznie nie rozpatrzyli sprawozdań prezydenta miasta. W ogóle nie było nad nimi dyskusji, istniała pozytywna "w sensie formalno-księgowym" opinia Komisji Rewizyjnej w ich sprawie, nie wskazano też zarzutów dotyczących ich wadliwości.

Ws. braku absolutorium dla Tadeusza Truskolaskiego kolegium RIO miało wiele wątpliwości merytorycznych. Zaznaczyło m.in. że radni zarzucali prezydentowi nieściągalność długów sprzed lat, gdy tymczasem powinni skupić się na 2015 r. Uznało, że zarzuty dotyczące wykonania bądź nie zadań są mało czytelne i nie ma podstaw, by narzekać, iż nie zrealizowano inwestycji na kwotę 14 mln zł, bo budżecie, z uwagi że są to zadania wieloletnie, było na nie tylko 1,6 mln zł. RIO podkreśliła też, że przekładanie inwestycji, bo oczekuje się na wymagane prawem zezwolenia, jest jak najbardziej zasadne.

Ostatecznie jednak RIO tłumaczyła, że nie istnieją zasady, wg których można uznać uchybienia w realizacji budżetu za istotne bądź nie. Dlatego, jeśli przy podjęciu uchwały o udzieleniu absolutorium nie było błędów formalnych, a radni ocenili wykonanie budżetu, nie można unieważnić ich uchwały.

Ważna uchwała o nieudzieleniu absolutorium otwiera radnym drogę do odwołania prezydenta miasta. Potrzebne w tej sprawie jest referendum wśród mieszkańców.

Do ostatecznej uchwały RIO Tadeusz Truskolaski ma oficjalnie odnieść się we wtorek rano.