Nowe limity cen w MdM. Największy wzrost w województwie podlaskim

Fot: mpec.bialystok.pl

Białystok jest jednym z trzech miast, a Podlaskie jednym z pięciu województw, gdzie odnotowano wzrost limitów cen w MdM. W większości przypadków zostały one obniżone, a rekordowy spadek zanotowano w Olsztynie (aż -10,4%) i Opolu (-5,8%). Taka zmiana spowoduje obniżenie dostępności programu w tych miastach.

Od 1 kwietnia 2016 r. limit ceny 1 m2 w Białymstoku wynosi 3 859, 20 zł (rynek wtórny) i 4 716,80 zł (rynek pierwotny) - to więcej o 3,0% w porównaniu z limitem w poprzednim kwartale roku. Wzrost - o 3,7% - nastąpił również w przypadku gmin sąsiadujących ze stolicą województwa (Choroszcz, Dobrzyniewo Duże, Juchnowiec Kościelny, Supraśl, Wasilków, Zabłudów) i limity wynoszą tutaj 3 623,18 zł/m2 (rynek wtórny) i 4 428,33 zł/m2 (rynek pierwotny). Najwięcej, bo aż o 4,4%, wzrosły limity w pozostałych miastach Podlaskiego i kształtują się one następująco: 3 387,15 zł/m2 (rynek wtórny) i 4 139,85 zł/m2 (rynek pierwotny).

Przez najbliższy czas wnioskować będzie można jedynie o dofinansowanie wypłacane z puli na rok 2017 czy 2018, gdyż ta na rok bieżący została już wykorzystana (więcej: BGK: koniec przyjmowania wniosków z limitu 2016 r. w ramach "Mieszkania dla Młodych"). Należy jednak pamiętać, że przed początkiem danego roku może zostać zarezerwowana tylko połowa kwoty na niego przeznaczona - w 2017 r. jest to 746 mln zł, czyli kwota złożonych do grudnia br. wniosków nie może przekroczyć 373 mln zł. Jak dotąd z tej puli zarezerwowano już 90 mln zł.

Najbardziej stratne są tutaj osoby zainteresowane kupnem mieszkania na rynku wtórnym, gdyż ciężko znaleźć właściciela, który zgodzi się na zapłatę w przyszłym roku. Problemów nie będą miały natomiast osoby chcące kupić mieszkanie od dewelopera, gdyż wiele jest lokali, których termin oddania wypada w przyszłym lub jeszcze kolejnym roku.

Od początku działania programu "Mieszkanie dla Młodych" do Banku Gospodarstwa Krajowego trafiły wnioski o dopłaty na łączną kwotę 1,55 mld złotych, z czego prawie połowa to środki do wypłacenia w 2016 roku.