Nowe miejsce na kulturalnej mapie miasta. Będzie mieścić się w zabytkowym domu

Fot: Anna Dycha

Placówka przy ul. Wiktorii 5 to nowe miejsce na kulturalnej mapie miasta

Drewniany dom na Bojarach został zbudowany w 1912 r. Jest wpisany do rejestru zabytków. Jego powierzchnia użytkowa wynosi 225 m2. Budynek przeszedł gruntowną metamorfozę. Remont kosztował 1 mln zł.

Nowe oblicze zabytku

- Cieszymy się, że kolejna perełka przybyła na mapie Białegostoku - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Wielu środowiskom zależy na tym, by Bojary utrzymać w przedwojennym klimacie. Sukcesywnie remontujemy kolejne budynki, które potem zyskują nową funkcję.

W budynku przy ul. Wiktorii przeprowadzono prace remontowo-budowlane, także teren wokół został zagospodarowany. Zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi, zachowany został charakterystyczny układ przestrzenny budynku oraz wystrój elewacji. Obiekt wyposażony jest we wszystkie media, wykorzystano też odnawialne źródła energii (gazowa pompa ciepła).

Miejsce skupiające fotografików

Budynek został przekazany miejskiej instytucji kultury - Galerii im. Sleńdzińskich. Będzie mogła w nim upowszechniać dorobek artystyczny fotografów.

- Pracując w salonie wystawienniczym przy ul. Legionowej, zauważyliśmy, że środowisko fotografików jest w Białymstoku duże. Do tej pory nie mieli takiego miejsca, które mogłoby ich skupiać. Ta placówka stanie się galerią fotografii - zapowiada Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektor Galerii im. Sleńdzińskich.

Do wiosny 2017 r. zaplanowana jest przeprowadzka. Oficjalne otwarcie odbędzie się w 2018 r. Pierwsza wystawa - przygotowana już na przełomie kwietnia i maja - będzie prezentowała życie przyogródkowe białostoczan. Najprawdopodobniej będą w jej ramach eksponowane też prace przedwojennego fotografa Bolesława Augustisa.

Wystawy i edukacja

- Chcemy pokazywać prace fotografików białostockich. W planach mamy też działalność edukacyjną - zapowiada dyrektor Galerii.

Atrakcyjne formy prezentacji, wykorzystujące współczesne narzędzia komunikacji wizualnej, mają być kierowane do zróżnicowanych wiekowo i społecznie grup. W planach są też wystawy prezentujące dorobek białostoczanek zajmujących się fotografią. Być może przy Wiktorii 5 zagości również festiwal Interphoto.

Szczygieł-Rogowska wskazuje też, że nowe miejsce może być atrakcją dla turystów odwiedzających Białystok i Bojary.

Celem działalności Galerii im. Sleńdzińskich jest upowszechnianie i udostępnianie zbiorów i spuścizny rodu Sleńdzińskich, dokumentujących kulturę Kresów Wschodnich oraz prezentowanie dorobku i historii lokalnego środowiska artystycznego. W swoich dwóch dotychczasowych siedzibach - przy ul. Waryńskiego 24a i Legionowej 2 - prezentowane są wystawy, organizowane koncerty, spotkania oraz warsztaty.