O śmierci poprzez sztukę - "Hereafter" Pawła Supernaka

2021.11.06 10:53
Śmierć. Dotyczy każdego i każdej. Czy myślimy o niej na co dzień? Czy planujemy swój pochówek? Czy oswajamy się z nią? Jakie emocje w nas budzi?
O śmierci poprzez sztukę - "Hereafter" Pawła Supernaka
Fot: Anna Kulikowska
Autor wystawy oraz kurator wystawy

Kultura zachodu zdaje się wypiera śmierć z powszechnej opinii. Mimo tego, że przez pandemię stała się bardziej obecna – nadal ucieka się od niej w świat przyjemnych i radosnych doznań.

Wystawa Pawła Supernaka "Hereafter" w Galerii Sleńdzińskich podejmuje temat właśnie śmierci. Są to fotografie ukazujące różne jej wymiary, różne oblicza śmierci. W piątek (5.11) odbył się wernisaż wystawy przy ul. Wiktorii 5.

Wystawa podzielona jest na dwie części. W pierwszej ukazane są zmarłe ciała, trumny. W drugiej natomiast na fotografiach obecne są żywe osoby, które pokazują, jak chciałyby być pochowane.

- Wyjściem do tej wystawy było to, że chciałem odnaleźć i sfotografować osoby, które mają różne podejście do tego, co chcą, aby stało się z nimi po śmierci. Jak zacząłem nad tym pracować, to samo zaczęło ewoluować, zacząłem pojawiać się w miejscach, które dotyczą śmierci. Obcując z tym tematem, cały czas coś się nowego rodziło. Miałam wizję, kogo chciałem znaleźć. Najdłuższym procesem było właśnie odnalezienie tych osób, rozmowa z nimi. Jest to przecież bardzo intymna decyzja, nie każdy chciał o tym mówić – opowiadał Paweł Supernak.

Cały cykl fotografii powstawał w przeciągu roku.

- Starałem się robić to wszystko delikatnie. Najtrudniejsze w całym procesie było dotarcie do tych osób – mówił autor zdjęć.

Jedna z fotografii ukazuje ciało, które służy w Akademii Medycznej podczas zajęć. Wykonanie tego zdjęcia wymagało pozwoleń, jest jednak ukazane bardzo subtelnie, zakryte płachtą, widoczne są jedynie stopy zmarłego. Co powoduje jeszcze silniejszy przekaz. Osoby, które decydują się oddać swoje ciało po śmierci do Akademii mają zagwarantowane, że nikt nie będzie naruszał ich ciała.

- Kultura nas tak wychowała, niezależnie od wiary, żyjemy w kulturze, która narzuca nam w miarę stereotypową formę pochówku. W większości są to pochówki na cmentarzu. Dla mnie największe wrażenie robi pan, który oddaje swoje ciało do Akademii Medycznej. Potrzeba do tego odwagi. On nie wyobraża sobie, by jego ciało zostało spalone czy pochowane. Chce służyć nauce. Jestem osobą, która twardo stąpa po ziemi. Nie byłem tym przerażony – dodał Supernak.

Ekspozycja dostępna będzie do 5 grudnia.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1303 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39