Podlascy pracodawcy oszczędzają na pracownikach. Nie podpisują umów i nie płacą składek

Fot: pixabay.com

Do 6 października pracownicy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Białymstoku przeprowadzili 959 kontroli w zakresie legalności zatrudnienia u niemal tysiąca podlaskich przedsiębiorców (niektórzy byli kilkakrotnie sprawdzani). Naruszenia przepisów dotyczących zatrudnienia stwierdzono w trakcie 383 takich kontroli.

Najistotniejsze nieprawidłowości dotyczyły niepotwierdzania na piśmie rodzaju i warunków zawartej z pracownikiem umowy o pracę, niedopełniania obowiązku zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego oraz nieopłacania kładek na Fundusz Pracy lub odprowadzania ich z opóźnieniem.

- Niezmienną od lat przyczyną występujących nieprawidłowości są koszty dotyczące zatrudniania pracowników. Naruszanie przepisów z zakresu legalności zatrudnienia przez podmioty prowadzące działalność to świadome działanie tych osób, podyktowane oszczędnością, a w praktyce chęcią maksymalnego zysku przy poniesieniu minimalnych kosztów. Podmioty te mają przy tym nadzieję, że nie zostaną skontrolowane i inspektorzy pracy nie ujawnią nielegalnego zatrudniania przy powierzaniu pracy zarobkowej – wyjaśnia Jarosław Janowicz, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Białymstoku.

Ponadto znaczącym problemem jest stosowanie umów cywilnoprawnych w przypadku, gdy występują przesłanki wskazujące na możliwość zawarcia umowy o pracę, szczególnie proponowanie "dzieła" w zakładach budowlanych.

Zawieranie umów o dzieło w przypadku takich branż jak budownictwo czy też usługi sprzątania i ochrony mienia ma też swoją przyczynę w istniejącej konkurencji rynkowej. Łatwiej jest wygrać przetarg, zawrzeć umowę na świadczenie usług lub też wykonanie robót takiemu przedsiębiorcy, który zaoferuje niską cenę, co automatycznie wiąże się z zatrudnianiem siły najemnej przy najniższych możliwych kosztach, a więc na podstawie umów cywilnoprawnych, najlepiej umów o dzieło.