Podlasianin w przychodni. Z czym przychodzi i jak często się zgłasza?

Fot: pixabay.com

Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane dotyczące ambulatoryjnej opieki zdrowotnej. Przeanalizowano poprzedni rok. Świadczenia tego rodzaju realizują przychodnie oraz praktyki lekarskie i stomatologiczne.

W ubiegłym roku najwięcej przychodni, bo ponad 3 tys., zlokalizowanych było na terenie województwa mazowieckiego, a najmniej (niespełna 550) działało w województwie opolskim. Natomiast w naszym regionie, we wspomnianym czasie, funkcjonowały dokładnie 764 takie miejsca.

Wówczas w Podlaskiem, na jeden podmiot ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, przypadało dokładnie 1240 osób. Co, w porównaniu z innymi regionami, jest dobrym wynikiem. Najgorzej pod tym względem wypada woj. pomorskie, gdzie pojedynczy podmiot musi poradzić sobie z prawie 1900 pacjentami.

Ogólnie, w skali kraju, najwięcej udzielonych porad dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej, w drugiej kolejności zaś - specjalistycznej. Znacznie mniej było natomiast porad stomatologicznych. I tu jesteśmy w ogonie. Rzadziej od nas dentystą interesują się jedynie mieszkańcy województw: opolskiego, lubuskiego i świętokrzyskiego.

Istnieje jednak kwestia, która powoduje, że Podlasie należy do przodowników. Mowa o liczbie udzielonych porad w przeliczeniu na 1 mieszkańca. U nas wskaźnik ten określono jako 8,5, co oznacza 5. miejsce w kraju. Pierwszy, nieznacznie wyższy, wynik ma Mazowsze. Natomiast najrzadziej do lekarzy przychodzą mieszkańcy województwa opolskiego.

Okazuje się również, że Polacy, którzy zgłaszają się po opiekę specjalistyczną, najczęściej udają się do poradni chirurgicznych, ginekologiczno-położniczych oraz okulistycznych.