Pogrom, masakra, deklasacja. Jaga na kolanach

2018.10.01 17:00, Aktualizacja: 2018.10.01 20:11
To nie zły sen, to nie żaden żart. Jagiellonia Białystok w meczu 10. kolejki Lotto Ekstraklasy przegrała przed własną publicznością ze Śląskiem Wrocław aż 0:4, a trzeba zaznaczyć, że wynik ten mógł i powinien być jeszcze wyższy.
Pogrom, masakra, deklasacja. Jaga na kolanach
Fot: Grzegorz Chuczun

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie podziali się piłkarze Jagiellonii Białystok. W poniedziałek (1.10) mieli zaplanowany mecz ze Śląskiem Wrocław, ale na boisku stadionu miejskiego się nie pojawili. Zamiast nich na murawie pokazali się dublerzy, którzy jednak z futbolem do tej pory nie mieli chyba zbyt wiele wspólnego. Jeżeli istnieje produkt czekoladopodobny, to tu oglądaliśmy coś w stylu towaru piłkarzopodobnego.

Tak, Jagiellonia - a więc lider Lotto Ekstraklasy - jakąkolwiek jakość zademonstrowała tylko przez kilka pierwszych minut, gdy z dośrodkowaniem posłanym przez Guilherme minęli się Bezjak i Mitrović, po czym pięknie - choć minimalnie niecelnie - z dystansu uderzył Novikovas. Potem nastąpił jednak koncert gry gości, którzy z minuty na minutę wyglądali lepiej i mieli coraz większą przewagę.

Do przerwy gole jednak nie padły. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po zmianie stron, gdy w 49. minucie rywalizacji Cholewiak posłał podanie na 7. metr do Marcina Robaka, a ten uderzeniem pod poprzeczkę dał swemu zespołowi prowadzenie.

Podopieczni Ireneusza Mamrota nie zdążyli policzyć w myślach do 10, a już było 0:2. Tym razem nieźle z lewej strony na krótki słupek dośrodkował Cotra, a sprytem popisał się Piech, który wynik rywalizacji podwyższył uderzeniem z pierwszej piłki.

Białostoczanie starali się odpowiadać wrzutkami, ale żadna z nich nie zagroziła bramce strzeżonej przez Jakuba Słowika. A Śląsk? Śląsk dalej robił swoje i raz po raz wyprowadzał kolejne groźne kontry. W 67. minucie rywalizacji Chrapek zagrał piłkę do ustawionego przed polem karnym Robaka, a ten strzałem od słupka zdobył swojego 2. gola w tym meczu.

Jakby tego było mało, napastnik wrocławskiej drużyny w doliczonym czasie gry skompletował hat-tricka i pojedynek zakończył się pogromem, którego kibice przy Słonecznej nie widzieli od przynajmniej kilkunastu (a może i nawet kilkudziesięciu) miesięcy. A przecież trzeba dodać, że przyjezdni zasłużyli na jeszcze wyższe zwycięstwo, bowiem dwukrotnie sytuację sam na sam z rywalami wygrał Marian Kelemen, a raz - po kapitalnym podaniu Frankowskiego na 11. metr pod nogi Piecha - goście fatalnie przestrzelili.

Jagiellonia mimo tak kompromitującego wyniku pozostała liderem Lotto Ekstraklasy, ale z grą, którą podopieczni Ireneusza Mamrota zaprezentowali w poniedziałkowy wieczór, długo taki stan rzeczy nie będzie miał miejsca.

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 0:4 (0:0)
Bramki: Marcin Robak 49, 67, 90+1, Arkadiusz Piech 51

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga (55' Mile Savković), Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya, Bartosz Kwiecień, Martin Pospisil, Mateusz Machaj (55' Karol Świderski), Przemysław Frankowski, Arvydas Novikovas, Roman Bezjak (70' Patryk Klimala)

Śląsk Wrocław: Jakub Słowik - Łukasz Broź, Piotr Celeban, Wojciech Golla, Dorde Cotra, Robert Pich (90+2' Damian Gąska), Jakub Łabojko, Michał Chrapek (76' Augusto), Mateusz Cholewiak, Arkadiusz Piech (86' Mateusz Radecki), Marcin Robak

Zapis relacji live:

II połowa:

90+3. - Koniec. Wielkie gwizdy przy Słonecznej. Zasłużone, bo Jaga zaprezentowała się dziś FA-TAL-NIE. Tu mogło być nawet 0:7...

90+2. - Kelemen broni sytuację sam na sam z Cholewiakiem...

90+2. - Picha zastąpił Gąska.

90+1. - GOL. Hat-trick Robaka. Szkoda słów...

89. - Złe wyjście Słowika do dośrodkowania, po którym przed szansą na gola stanął Savković. Strzał Serba zmierzający do siatki wybił jednak jeden z defensorów gości.

89. - Bomba Kwietnia z dystansu, ale na posterunku Jakub Słowik.

87. - Zablokowane uderzenie Klimali, po czym powtórka Novikovasa ląduje kilka metrów obok lewego słupka Słowika.

86. - Piecha zmienia Radecki.

85. - Strata Jagi w środku pola mogła poskutkować kolejną bramką dla Śląska. Skutecznie prostopadłe podanie gości przeciął jednak Runje.

82. - Dobre podanie Savkovicia na 18. metr do Świderskiego, lecz uderzenie młodego Jagiellończyka trafiło w nogi rywala.

79. - Kapitalne podanie Frankowskiego na 11. metr! Szkoda, że we własnym polu karnym i pod nogi Piecha. Na szczęście napastnik Śląska huknął na wiwat.

77. - Indywidualna akcja Kwietnia środkiem boiska. Strzał defensywnego pomocnika był jednak bardzo niecelny.

76. - Chrapka zmienia Augusto.

74. - Piłkę po dośrodkowaniu Novikovasa na rzut rożny wybija Celeban.

72. - Strzał z dystansu Novikovasa poszybował wysoko w trybuny. Idealne podsumowanie tego meczu w wykonaniu Jagiellonii.

70. - Ostatnia zmiana w drużynie Ireneusza Mamrota. Schodzi Bezjak, wchodzi Klimala.

67. - GOL. Pogrom, masakra, deklasacja. Chrapek zagrał piłkę do ustawionego przed polem karnym Robaka, a ten strzałem od słupka podwyższa wynik na 3:0.

65. - Spalony Piecha.

63. - Najpierw strzał Pospisila, potem uderzenie Novikovasa, ale obie próby były dosyć kiepskich lotów.

62. - Po centrze Guilherme Jaga będzie miał rzut rożny.

61. - Dobrze lewą stroną ruszył Guilherme, Brazylijczyk chciał następnie wycofać futbolówkę na 14. metr, jednak podanie to przecięli rywale.

57. - Jaga grać! Cholewiak stanął oko w oko z Marianem Kelemenem, ale na szczęście górą w tym pojedynku był bramkarz wicemistrzów Polski.

57. - Tym razem centra Guilherme była zbyt krótka.

55. - Zmiany w białostockim zespole. Machaja zastępuje Świderski, a Burligę Savković.

54. - Kolejna wrzutka. Tym razem w wykonaniu Machaja, jednak dobrze w powietrzu powalczyli defensorzy gości.

53. - Dobra centra Guilherme, ale co z tego, skoro nikt tej wrzutki nie przeciął.

51. - GOL. Pięknie... Dośrodkowanie Cotry na krótki słupek, a tam Piech - strzałem z pierwszej piłki - pakuje futbolówkę do siatki... Tragedia...

49. - GOL. No i stało się... Cholewiak do Robaka, a ten z 7. metra pakuje futbolówkę pod poprzeczkę bramki Jagiellonii. Może to obudzi Żółto-Czerwonych...

48. - Centra Brozia, główka Robaka i interweniować musiał Kelemen.

46. - Jagiellonio, liderowi tak grać nie wypada! Do boju!

I połowa:

45. - Przerwa. Oj, trudno o grze Jagi powiedzieć jakiekolwiek dobre słowo. Oby druga odsłona spotkania była w wykonaniu gospodarzy wyraźnie lepsza...

44. - Lekkie uderzenie Picha pewnie chwyta Kelemen. A na trybunach pierwsze gwizdy, bo Jaga znów straciła piłkę w dosłownie 3 sekundy.

44. - Po interwencji Burligi wrocławianie mają rzut rożny.

41. - Dwa dośrodkowania gości. Przy obu dobrze w defensywie zachowali się Jagiellończycy.

39. - Jaga gra kompletnie bez pomysłu. To goście są bliżej strzelenia pierwszego gola.

35. - Nieporozumienie w szeregach gości po dośrodkowaniu Guilherme. Niestety bez konsekwencji.

34. - Żółta kartka dla Cotry za faul popełniony na Novikovasie.

32. - Teraz niecelnie uderzał Cholewiak.

30. - Ależ szczęście Jagiellonii. Chrapek wrzucił piłkę w pole karne, tam interweniował Guilherme, lecz futbolówka spadła jeszcze pod nogi Robaka, który od razu zdecydował się na strzał, myląc się naprawdę niewiele.

27. - Ufff. Śląsk wychodził z kontrą 2 na 2, ale Cholewiaka kapitalnie powstrzymał Mitrović. Brawo!

25. - Dośrodkowanie Burligi wybijają defensorzy gości.

22. - Na pozycji spalonej złapany został Arkadiusz Piech.

21. - Dobra kontra wrocławian. Na lewej stronie futbolówkę otrzymał Piech, który następnie zacentrował w pole karne do Robaka. Skutecznie interweniował jednak Kwiecień.

19. - Bardzo złe podanie Burligi do Frankowskiego i od bramki rozpocznie Słowik.

18. - Ostatnie minuty to wyraźnie lepsza gra Śląska. Jaga zaczęła mieć problemy z wymianą kilku celnych podań.

16. - Strzał Robaka z obrębu pola karnego ciałem zablokował Łukasz Burliga.

15. - I odpowiedź gości. Na szczęście będący na 5. metrze Piech został uprzedzony.

14. - Aj, prostopadłe podanie Machaja do Burligi okazało się minimalnie niecelne.

12. - Dużo walki, ba, bardzo dużo walki. Trzeba jednak Jagę pochwalić, bo Żółto-Czerwoni utrzymują się przy piłce wyraźnie lepiej niż rywale.

7. - To powinien być gol dla Jagiellonii! Najpierw ze stojące piłki świetnie dośrodkował Guilherme, ale z futbolówką minęli się Bezjak i Mitrović, a po chwili kapitalnie z dystansu huknął Novikovas. Litwinowi do szczęścia zabrakło naprawdę niewiele.

5. - Ależ było groźnie pod bramką Kelemena. Cholewiak przepchnął w polu karnym Guilherme, a następnie zagrał piłkę wzdłuż pola karnego. Na szczęście podanie to zdołał przeciąć Runje.

4. - Gra toczy się na razie tylko i wyłącznie w środkowej strefie boiska.

1. - Pierwsza wrzutka białostoczan pada łupem dobrze znanego w stolicy Podlasia Jakuba Słowika.

1. - Od środka rozpoczęli gospodarze.

Przed meczem:

17.57 - Piłkarze są już na murawie. Pora na przywitanie, ostatnie okrzyki motywacyjne, a następnie czas zaczynać to spotkanie!

17.35 - Dzisiejsza konfrontacja będzie 37. bezpośrednim pojedynkiem obu zespołów. Dotychczasowy bilans jest remisowy, gdyż 13 razy triumf odnosiła Jaga, 13 razy zwyciężał Śląsk, a 10 gier nie przyniosło rozstrzygnięcia.

17.27 - Obie drużyny przeprowadzają już rozgrzewkę. Na trybunach na razie pustki.

17.25 - W ostatnich starciach Śląska pada sporo goli. W 4 najświeższych pojedynkach wrocławian kibice ujrzeli aż 16 trafień.

17.15 - Bój Jagi ze Śląskiem poprowadzi Piotr Lasyk. Arbiter ten sędziował to tej pory 5 spotkań z udziałem Dumy Podlasia. Żółto-Czerwoni odnieśli w nich 2 zwycięstwa i zaliczyli 2 porażki. 1 mecz zakończył się remisem.

Pierwotnie w poniedziałkowy wieczór przy Słonecznej z gwizdkiem miał biegać Szymon Marciniak, ale PZPN zdecydował się na zmianę arbitra prowadzącego.

17.05 - A oto składy na dzisiejsze spotkanie. W Jadze bez większych niespodzianek.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya - Bartosz Kwiecień - Przemysław Frankowski, Mateusz Machaj, Martin Pospisil, Arvydas Novikovas - Roman Bezjak

Rezerwowi: Grzegorz Sandomierski, Lukas Klemenz, Mile Savković, Bodvar Bodvarsson, Rafał Grzyb, Karol Świderski, Patryk Klimala

Śląsk Wrocław: Jakub Słowik - Łukasz Broź, Piotr Celeban, Wojciech Golla, Djordje Cotra - Mateusz Cholewiak, Jakub Łabojko, Michał Chrapek, Robert Pich - Marcin Robak, Arkadiusz Piech

Rezerwowi: Jakub Wrąbel, Augusto Pereira Loureiro, Farshad Ahmedzadeh, Mateusz Cholewiak, Mateusz Radecki, Damian Gąska, Maciej Pałaszewski, Igors Tarasovs

17.00 - Witamy serdecznie na relacji live z meczu 10. kolejki Lotto Ekstraklasy, w którym to Jagiellonia Białystok zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Jeżeli zaplanowany na godz. 18.00 pojedynek wygrają gospodarze, Duma Podlasia będzie miała już 3 oczka przewagi nad 2. w tabeli Piastem. Ekipa z województwa dolnośląskiego gra natomiast o atak na pozycję numer 9. Komu uda się odnieść triumf? A może padnie remis? Wszystko będzie jasne za mniej więcej 3 godziny.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
1091 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39