Pogrom w Suwałkach. Koniec imponującej passy Wigier

Fot: Wigry Suwałki

Passa ligowych meczów Wigier Suwałki bez porażki zatrzymała się na 6 spotkaniach. Pierwszym zespołem od 18 sierpnia, który znalazł sposób na drużynę Kamila Sochy, zostało Podbeskidzie Bielsko Biała. "Górale" dobre humory suwalskich kibiców popsuli na dodatek w bardzo brutalny sposób. Przyjezdni roznieśli bowiem Biało-Niebieskich aż 5:0.

Strzelanie przy ul. Zarzecze w 17. minucie rozpoczął Przemysław Płacheta. Pomocnik gości dobrze zamknął dośrodkowanie Modelskiego i pewnym uderzeniem dał swemu zespołowi prowadzenie. Ten sam piłkarz chwilę później podwyższył na 2:0, wykorzystując tym razem szybką i skuteczną kontrę.

Po zmianie stron goście dokończyli dzieło zniszczenia, aplikując gospodarzom kolejne 3 bramki. 2 zdobył Valerijs Sabala, który najpierw pięknie przymierzył z dystansu, a następnie bezbłędnie wykończył wrzutkę Modelskiego, zaś ostatni gol, strzelony zza pola karnego, był już autorstwa wprowadzonego w 76. minucie Miłosza Kozaka.

Piłkarze Wigier, którzy w niedzielę (30.09) wyraźnie nie mieli swojego dnia, nie byli w stanie odpowiedzieć żadną skuteczną akcją, dlatego mecz zakończył się efektownym triumfem Podbeskidzia, które zbliżyło się w ligowej tabeli do suwalczan na odległość 1 oczka.

Wigry Suwałki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:5 (0:2)
Bramki: Przemysław Płacheta 17, 22, Valerijs Sabala 53, 59, Miłosz Kozak 90+1

Wigry Suwałki: Damian Węglarz - Paweł Olszewski, Adrian Piekarski, Arkadiusz Najemski, Jonatan Straus - Karol Mackiewicz, Damian Pawłowski, Martin Adamec, Filip Karbowy (88' Dawid Polkowski), Robert Bartczak (65' Piotr Kwaśniewski) - Aron Stasiak (62' Paweł Kaczmarczyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wojciech Fabisiak - Filip Modelski, Kamil Wiktorski, Mavroudís Bougaldis, Paweł Oleksy - Przemysław Płacheta (75' Kacper Kostorz), Guga Palawandiszwili, Adrian Rakowski (73' Michał Rzuchowski), Chopi, Łukasz Sierpina - Valerijs Sabala (76' Miłosz Kozak)