Poloneza czas zacząć! Studniówka miejska na Rynku Kościuszki [ZDJĘCIA]

Fot: Redakcja BiałystokOnline

więcej zdjęć

Trzynasty raz odtańczono poloneza na Rynku Kościuszki

Już za 100 dni maturzyści zasiądą w ławkach, by napisać jeden z najważniejszych egzaminów w swoim życiu. Zanim to jednak nastąpi – tradycyjnie już także na Rynku Kościuszki młodzież zatańczyła poloneza wraz z włodarzem miasta – Tadeuszem Truskolaskim.

- Za wielki honor poczytujemy sobie powitać tak zacnych gości przybyłych na Rynek Miejski, by tradycję na anno domini 2022 zainaugurować i kontynuować. A jakże, po raz trzynasty w przÓdy chylę czoła i dziękuję, że swoją osobą nas zaszczycił waćpan Tadeusz Truskolaski, włodarz miasta nad rzeką Białą, czyli prezydent miasta Białegostoku. Szelako kontent jestem, że żaków tylu na uroczystość nasza przybyło. Kuranty wybiły już godzinę 12.00. Zatem w obliczu władzy, tancerzy i zgromadzonej gawiedzi już po raz trzynasty w tany pójdziem. Staropolskim zwyczajem na 100 dni do sławetnej matury mając, polonez odtańczon będzie! - rozpoczął przebrany za Klemensa Branickiego.

- Brać żakowska zgromadziła się na Rynku Kościuszki i gawiedzi wszelakiej niemało towarzyszy naszemu spotkaniu. Ale też widzę króla Zygmunta, który w drodze do Wilna utrudzon zatrzymał się w grodzie nad Białą. A żakowie przybyli tutaj po to, by przypomnieć, że za sto dni będzie ten najważniejszy egzamin w życiu, czyli matura – powiedział w tym samym stylu Tadeusz Truskolaski.

Prezydent przyznał, że w tym roku mija 45 lat odkąd sam zdawał maturę i tańczył na swojej studniówce. Życzył też wszystkim powodzenia i połamania długopisów:

– Wszystkim maturzystom z Białegostoku życzę, aby równie tanecznym krokiem przeszli przez maturalne egzaminy i uzyskali takie wyniki, które otworzą przed nimi mury wymarzonych uczelni – powiedział Truskolaski. - Życzę aby jak największa liczba was została w Białymstoku, ale nawet jak wyjedziecie, byście zawsze pamiętali o naszym mieście, jak tu było wcześniej powiedziane o grodzie nad Białą, do niego wracali, abo po zdobytych naukach tutaj wrócili, bo nasze miasto potrzebuje młodych zdolnych umysłów i młodych, gorących, serc – dodał.

Wydarzenie wzbudziło spore zainteresowanie

W miejskiej studniówce udział wzięli uczniowie – po dwie pary z klas maturalnych białostockich szkół ponadpodstawowych. Na Rynku Kościuszki można było podziwiać młodych ludzi ubranych w stroje odzwierciedlające charakter szkoły i symbolizujące patronów placówek. Jak co roku, wydarzenie oglądało wielu białostoczan, którzy zatrzymywali się widząc tańczącą młodzież.

- Akurat przechodziłam i zobaczyłam tych młodych ludzi, w pięknych strojach. Pięknie wyglądają, pięknie tańczą. Aż się łezka w oku kręci, jak człowiek pomyśli, kiedy to sam był taki młody – powiedziała pani Anna Kądzior, która oglądała wydarzenie. - Mam nadzieję, że mimo tego, jak ta młodzież miała ciężko w ostatnich latach, bo uczyła się w domach, a to nie to samo, co w szkole, to wszyscy zdadzą tę maturę i będą zadowoleni z wyników, tego im oczywiście życzę.

W Białymstoku uczy się ok. 3,9 tys. tegorocznych maturzystów. Uczęszczają do 35 szkół – liceów i techników.

Na koniec imprezy uczniowie otrzymali certyfikaty uczestnictwa w polonezie inaugurującym białostockie bale studniówkowe.