Przed rokiem zrobili furorę. Zespół z Austrii powraca [WIDEO]

Fot: materiały zespołu

Pozytywne zamieszanie wokół Gin Ga jest tyleż zasłużone, co zaskakujące, grupa nie pochodzi bowiem z Wielkiej Brytanii czy Francji - najbardziej prężnych ośrodków popowej "alternatywy", lecz z Wiednia. Oczywiście anglosaskie inspiracje są w ich muzyce bardzo wyraźne – zespół porównuje się do LCD Soundsystem, Hot Chip, The Rapture czy Franz Ferdinand. Jednak jak przystało na rodaków Mozarta, młodzi muzycy łączą bogactwo harmonii i rytmiczny "groove" z niezwykłą lekkością i wdziękiem. Niedawno ukazał się najnowszy album grupy zatytułowany "Yes / No".