Przy Kijowskiej rozebrano część zabytku. Nikt nie może z tym nic zrobić

2017.03.14 08:08
Przy ul. Kijowskiej zniknęła 1/3 zabytkowego budynku, ale na razie nie ma żadnej reakcji. Miasto zapowiada złożenie wniosku do prokuratury, jeśli rozbiórka będzie postępować.
Przy Kijowskiej rozebrano część zabytku. Nikt nie może z tym nic zrobić
Fot: MN
Kamienica przy ul. Kijowskiej 2

Kamienica przy ul. Kijowskiej 2 to dom z XIX w. Od dawna stoi pusty i niszczeje. W 2013 r. pojawiła się jednak szansa, ponieważ znalazł się prywatny inwestor, który odkupił ją od miasta za 400 tys. zł i planował przywrócić jej dawny blask. Od tamtej pory nic się za bardzo nie ruszyło w tej sprawie, znaczy ruszyło, ale w przeciwną stronę - od jakiegoś czasu bowiem kamienica zaczyna tracić cegły.

Budynek jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego i wpisany do gminnej ewidencji zabytków, co oczywiście pozwalało na remont, ale z zachowaniem podstawowych cech budynku. Na pewno nie pozwalało zaś na jego rozbiórkę, a w tym momencie jedna ze ścian jest już o około 1/3 niższa niż jakiś czas temu i nie chodzi tu o ściany szczytowe, których zakończenia zostały rozebrane jeszcze w 2014 r. ze względów bezpieczeństwa.

W magistracie, poinformowani o tym fakcie, podjęli pewne kroki, ale za wiele w tej kwestii nie zdziałali. Właściciel nieruchomości jest niestety na razie nieuchwytny.

- Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pismo skierowane do właściciela kamienicy przy ul. Kijowskiej 2 o udzielenie informacji na temat prowadzonych prac rozbiórkowych. Miejski Konserwator Zabytków przesyłał do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego zdjęcia kamienicy W dniu 3 marca 2017 r., w wyniku przeprowadzonych oględzin, stwierdzono, że rozebrane zostały dalsze fragmenty murów budynku. Prowadzone roboty rozbiórkowe wskazywać mogą na celowe niszczenie bądź uszkadzanie zabytku. Miejski Konserwator Zabytków nie posiada kompetencji do wstrzymywania robót budowlanych przy zabytku ewidencyjnym, a jedynie wpisanym do rejestru zabytków nieruchomych. W związku z powyższym poproszono Nadzór Budowlany o interwencję w tej sprawie – tłumaczy Anna Kowalska z urzędu miasta.

Nadzór natomiast odpowiedział, że nie prowadzi żadnego postępowania ws. kamienicy przy ul. Kijowskiej 2. Co więc dalej? Magistrat zapowiada, że jeżeli rozbiórka będzie postępować, to do prokuratury zostanie złożone doniesienie o zniszczenie zabytku.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

1075 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39