Pyszna kawa i perełki motoryzacji. Czego chcieć więcej?

Fot: Łukasz Nazarko

Czy istnieje lepszy pomysł na spędzenie ostatniego letniego weekendu niż spotkanie z pasjonatami motoryzacji przy wyjątkowej "małej czarnej"? Panowie na pewno stwierdzą, że trudno o większe atrakcje, ale i panie podczas II Podlaskiego Auto Cafe na pewno nie będą mogły narzekać na nudę. Miejscem wydarzenia będzie bowiem zamek w Tykocinie, a więc obiekt wybudowany w XV wieku, który choć dwukrotnie został zniszczony, to za każdym razem na nowo podnosił się z ruin.

Na zamkowym dziedzińcu zaprezentowane zostaną auta noszące nazwę oldtimerów, ale nie zabraknie również pojazdów, które dopiero opuściły fabryki czy też samochodów rajdowych. Pontiac Firebird '88 305, Jaguar F Type R czy Ford Mustang to tylko namiastka tego, co w sobotę pojawi się w Tykocinie.

O aromatyczną kawę zadbają bariści z Fly High Coffee z Białegostoku. Intensywne espresso, puszyste cappuccino, a może wdzięczne latte? Każdy znajdzie coś dla siebie, a wszystko to w miejscu, gdzie niegdyś balowali wielcy królowie.

II Podlaskie Auto Cafe to fantastyczna okazja do wymiany opinii, poznania fachowców od renowacji aut czy specjalistów zajmujących się selekcją oraz importem samochodów z zagranicy. Krótko mówiąc – to prawdziwa uczta dla miłośników elitarnego kunsztu motoryzacyjnego.

Impreza jest bezpłatna i rozpocznie się w najbliższą sobotę o godz. 11.00. Osoby chcące zademonstrować swoje wyjątkowe auto na dziedzińcu wciąż mogą to uczynić. Wystarczy skontaktować się z organizatorami, pisząc wiadomość na adres niemamczasu@myjeauto.pl.

Patronem medialnym wydarzenia jest BiałystokOnline.

Więcej informacji: II Podlaskie Auto Cafe na Zamku w Tykocinie