Radni nadal spierają się o budżet obywatelski 2016

2015.04.08 00:00
Radni nadal przepychają się w kwestii budżetu obywatelskiego. PO ponownie składa swój projekt uchwały w tej sprawie, PiS organizuje zaś spotkanie, na którym będą przedyskutowywane pomysły tego klubu.
Radni nadal spierają się o budżet obywatelski 2016
Fot: Tor Wschodzący Białystok
W 2014 r. jednym z najpopularniejszych projektów budżetu obywatelskiego była budowa toru wyścigowego

- Wczoraj w imieniu Platformy Obywatelskiej wpłynął do Biura Rady Miasta projekt budżetu obywatelskiego - poinformował Maciej Biernacki, radny PO.

Jego partia po raz kolejny będzie obstawała za pomysłem, który w marcu, głosami radnych PiS, nie przeszedł. Do propozycji sprzed miesiąca PO wprowadziła jednak kilka zmian. Najważniejsza dotyczy kwoty przeznaczonej na projekty obywatelskie - to prezydent ma ją zaproponować.

Według projektu PO, głosować w budżecie obywatelskim mogą osoby powyżej 16. roku życia, zameldowane bądź figurujące w rejestrze wyborców. Ma pozostać podział na projekty ogólnomiejskie i osiedlowe, nie będzie za to rozróżnienia działań miękkich i inwestycyjnych. Nie wyznaczono kwoty maksymalnej na duży projekt. Co ważne, pomysłodawcy będą mieli możliwość nanoszenia poprawek do swoich projektów. Ponadto po głosowaniu każdy wypełni ankietę konsultacyjną, w której odpowie, co się mu podobało, a co nie podobało w budżecie obywatelskim.

Radni PO są niezadowoleni, że PiS "przelicytowuje" pomysły innych. Mówią, że "zdemolował" kartę seniora, podobnie było z projektem o konsultacjach społecznych.
- Dziś chcielibyśmy wyrazić sprzeciw chińskim podróbkom PiS - nie przebiera w słowach radny Tomasz Janczyło.

Tymczasem w magistracie jest już opiniowany drugi projekt budżetu - autorstwa klubu PiS. W nim znalazł się zapis, że projekty mogą zgłaszać i głosować wszyscy mieszkańcy (w przypadku osób niepełnoletnich konieczne jest oświadczenie rodzica). Brak ograniczania kręgu osób wynika m.in. z ostatnich rozstrzygnięć sądów administracyjnych (bazując na nich, wojewoda podlaski unieważnił np. uchwałę ws. konsultacji społecznych w sprawie projektu budżetu obywatelskiego).

- Trzeba bardziej stawiać na zaufanie do mieszkańców. Podobnie działa to w Warszawie, w Łodzi - tłumaczy Mariusz Nahajewski z białostockiego PiS.

PiS proponuje też, że projekty osiedlowe nie będą droższe niż 350 tys. zł, a ogólnomiejskie - 2,5 mln zł.

Uchwała większościowego PiS ma większe szanse na przejście. Nahajewski mówi, że do chwili głosowania projekt jego partii może być modyfikowany. W środę (8.04) o godz. 17.00 w sali nr 10 urzędu miejskiego odbędzie się otwarte spotkanie poświęcone uchwale. Tymczasem Maciej Biernacki liczy, że to jego projekt poprą niektórzy radni PiS, co razem z jego klubem i klubem Truskolaskiego dałoby większość.

Wszystkie strony zapewniają, że chcą jak najlepiej. Oby polityczne przepychanki nie zniechęciły mieszkańców do głosowania w budżecie obywatelskim.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

771 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39