Radni przyznali dotacje na remont 3 zabytków

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Parafii św. Rocha radni przyznali 77 tys. zł na remont elewacji północno-wschodniej

Parafia Prawosławna pw. Św. Mikołaja Cudotwórcy otrzyma 4,2 tys. zł na konserwację 4 ikon: Chrzest Pański, Ofiarowanie w Świątyni, Zesłanie Ducha Świętego i Boże Narodzenie. Malowidła z 1846 r. stanowią III rząd ikonostasu w cerkwi katedralnej przy ul. Lipowej.

Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Rocha przyznano 77 tys. zł remont elewacji północno-wschodniej kościoła, natomiast parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 72 tys. zł z budżetu miasta przeznaczy na wymianę pokrycia dachu i orynnowania oraz naprawę elewacji kościoła cmentarnego z 1888 r. przy ul. Raginisa.

Łącznie na remonty historycznych obiektów przyznano ponad 153 tys. zł Wszystkie 3 dotacje stanowią około połowy kosztów proponowanych prac (parafia św. Rocha ubiegała się o 90%).

W sumie złożono 11 wniosków o wsparcie z miejskiej kasy na remont zabytków. Jeden nie spełniał wymogów formalnych. Dofinansowania prac remontowo-budowlanych 6 obiektów (Uniwersytet w Białymstoku złożył dwa wnioski na jeden zabytek) nie przyznano, bo dokumentacja projektowa była niezgodna z kosztorysami i pozwoleniami lub uznano, że niezasadne jest wydatkowanie środków publicznych w przypadkach dobrego stanu technicznego zabytków. Część sporządzonych kosztorysów była też przeszacowana.

Nie przyznano dofinansowania na wykonanie izolacji przeciwwilgociowej i remont elewacji kamienicy z lat 1930-1931 przy ul. Ogrodowej, na remont dachu i elewacji kościoła św. Andrzeja Boboli, na projekt budowlany przebudowy prawego skrzydła pałacu Branickich, na konserwację 16 biustów na elewacji frontowej pałacu Branickich, na remont elewacji frontowej budynku wydziału ekonomicznego UwB z I poł. XIX w. oraz na prace konserwacyjne przy dawnym domu partii, dziś należącym także do UwB.

Propozycje komisji, by dofinansować remonty tylko 3 zabytków poparła rada miejska. W budżecie Białegostoku na ten rok pozostanie jeszcze ponad 440 tys. zł, o które będą mogli starać się właściciele niszczejących zabytków.