Rewolucja na skrzyżowaniach. Przez Białystok będziemy jeździć sprawniej

2011.03.24 00:00
Powstanie specjalna analiza, której wcielenie w życie pozwoli na upłynnienie ruchu samochodowego w naszym mieście. Za 2-3 lata będziemy szybciej jeździć przez Białystok i krócej stać w korkach. Zwłaszcza, jeśli korzystamy z komunikacji miejskiej.
Rewolucja na skrzyżowaniach. Przez Białystok będziemy jeździć sprawniej
Fot: Ewelina Sadowska
Ruch autobusów miejskich będzie miał priorytet przed samochodowym

Warszawska spółka OpenSky Systems and Services opracuje dla Białegostoku "Zintegrowany system zarządzania ruchem". Podobne stworzyła już dla Warszawy czy odcinków polskich autostrad. Specjalistyczna analiza obejmie szereg zagadnień i problemów związanych z ruchem samochodowym w naszym mieście, a także pomysłów na ich rozwiązanie.

Jak udrożnić białostockie skrzyżowania?

Wykonawcy opracowania muszą najpierw przebadać istniejącą sytuację na skrzyżowaniach: natężenie ruchu, najczęstsze kierunki jazdy. Co prawda dla wielu węzłów takie statystyki są już dostępne, ale w nowym opracowaniu mają zostać spięte w jeden system. Następnie specjaliści będą mieli za zadanie zaproponować konkretne rozwiązania, które pozwolą na organizację płynnego, bezpiecznego i, co ważne, z dużym udziałem transportu miejskiego i rowerowego ruchu drogowego w mieście.

- Chcielibyśmy, aby transport publiczny miał zdecydowanie większe priorytety - mówi Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku. Jak wyjaśnia, wyobraża to sobie tak, że poza centrum "empeki" w ogóle nie stałyby na czerwonych światłach, w centrum ich postoje byłyby zaś ograniczone do minimum.

Podróż przez Białystok chwilę krótsza i nieco tańsza

W opracowaniu zostanie przedstawiony także pomysł na organizację całego centrum zarządzania ruchem - pod względem organizacyjnym, sprzętowym i kadrowym. Mają ponadto zostać szczegółowo określone cele, jakie osiągnie się dzięki wprowadzeniu systemu i sposoby ich mierzenia.

- Kilka-kilkanaście procent - taki rząd wielkości korzyści uzyskuje się wprowadzając takie rozwiązania - ocenia wiceprezydent Poliński. Oznacza to na przykład, że po uruchomieniu centrum zarządzania ruchem podróż przez Białystok trwająca średnio 20 minut, skróci się do 18. Ważne jest jednak, że można się spodziewać zmniejszenia jej kosztów dzięki ograniczeniu wydatków na paliwa.

Analiza OpenSky ma także oszacować koszt wcielenia w życie opracowanego systemu. Teraz miasto szacuje, że powołanie centrum zarządzania ruchem może kosztować 27 mln zł.

Za opracowanie samej analizy magistrat zapłaci 167 tys. zł. Ma być ona gotowa do końca lipca. Gdy tylko miasto ją otrzyma, będzie poszukiwać wykonawcy całego systemu. A przed nim nie łatwe zadanie: będzie się ono wiązać m.in. z opracowaniem specjalnych rozwiązań informatycznych czy przebudową sygnalizacji świetlnych.

Całość prac nad systemem ma trwać 2-3 lata. Według prognoz, centrum zarządzania ruchem mogłoby zacząć działać w Białymstoku w 2013 r.

E.S.

1335 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39