Rozpoczęli kampanię Andrzeja Dudy w Podlaskiem

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Podlaski sztab Dudy

Wśród twarzy kampanii Andrzeja Dudy w Podlaskiem znaleźli się m.in. minister edukacji Dariusz Piontkowski, poseł Porozumienia Mieczysław Baszko, związany z Młodzieżą Wszechpolską wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski czy marszałek województwa Artur Kosicki.

- Chcemy, by Andrzej Duda kontynuował politykę - mówi Mieczysław Baszko. Jego zdaniem dobrze jest ona prowadzona w relacjach historycznych, gospodarczych i utrzymywaniu polskości na Białorusi.

Do mieszkańców polskiej wsi apelował poseł Kazimierz Gwiazdowski. Twierdzi, że za ostatniej prezydentury w życie weszło wiele ustaw korzystnych dla rolników.

- Widać, że pan prezydent Duda zna potrzeby polskiej wsi, jest blisko rolników - uważa Gwiazdowski.

- Mam nadzieję, że nie tylko mieszkańcy polskich wsi, ale mieszkańcy większych i mniejszych miast będą głosowali na Andrzeja Dudę - dodaje Dariusz Piontkowski.

Piontkowski twierdzi też, że "Andrzej Duda jest prezydentem wszystkich Polaków i potrafi skutecznie działać dla dobra najjaśniejszej Rzeczpospolitej".

Marszałek województwa Artur Kosicki mówi, że Duda jest wiarygodny, spełnia swoje obietnice, łączy a nie dzieli Polaków i jest też najlepiej przygotowany do pełnienia funkcji ze wszystkich kandydatów. Poparcia udzielił mu w mieniu całego zarządu województwa, ale też klubu w sejmiku województwa podlaskiego. Zaapelował też, by zebrać jak najwięcej podpisów pod listami poparcia.

- Czeka nas trudna kampania, merytoryczna kampania. Miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych chwytów poniżej pasa - liczy Kosicki. Zaznaczał, że sztab PiS jest przygotowany do dyskusji na argumenty i zaapelował o to do kontrkandydatów.

Po sobotniej konwencji

15 lutego odbyła się konwencja Andrzeja Dudy inaugurująca kampanię wyborczą obecnego prezydenta. Przez obserwatorów oceniona została jako konwencja bez wyrazu. Ubiegający się o reelekcję mówił ogólnikami i skupiał się na tym co już było, nie przedstawił żadnego programu, nie odniósł się też do palących problemów: kryzysu w sądownictwie czy spraw klimatycznych.

Podlaskim akcentem konwencji był stojący tuż za Dudą jeden z członków jego sztabu Bartosz Sokołowski. Działacz Młodzieży Wszechpolskiej z Białegostoku uczestniczył jakiś czas temu w akcji palenia kukły z przyklejoną twarzą Ryszarda Petru.

O urząd prezydenta oprócz Andrzeja Dudy ubiegają się: Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Robert Biedroń (Lewica), Krzysztof Bosak (Konfederacja) oraz bezpartyjny Szymon Hołownia. Wybory odbędą się 10 maja, a ewentualna druga tura - 24 maja.