Antybiotyki są wykorzystywane w zapobieganiu i leczeniu infekcji bakteryjnych. Jeżeli natomiast – jak przypomina resort zdrowia - przyjmujemy je, chociaż nie jest to konieczne, rozwija się oporność na działanie środków tego rodzaju. Z tym zjawiskiem mamy do czynienia, gdy antybiotyk nie zabija lub nie hamuje namnażania bakterii, a leczenie nim nie jest skuteczne. Dzieje się tak dlatego, że to bakteria – a nie organizm – zmienia się wskutek reakcji na obecność antybiotyku i staje się antybiotykooporna. Oporne bakterie - co warto podkreślić - wpływają negatywnie na zdrowie człowieka i utrudniają proces leczenia.
Do głównych przyczyn antybiotykooporności można zaliczyć także przerywanie terapii po ustąpieniu objawów infekcji, nadużywanie tego rodzaju preparatów podczas produkcji żywności (w 2015 r. prawie 600 ton antybiotyków podano zwierzętom hodowlanym, zaś w ciągu 3 lat tj. 2011-2014 zużycie antybiotyków w rolnictwie wzrosło o 23%) czy nieprzestrzeganie zasad higieny.
Ministerstwo przypomina również, że zakażenia wywołane przez drobnoustroje oporne na antybiotyki mogą się rozwinąć u każdej osoby – niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
