Stand-up. Październikowa odsłona imprezy

Fot: Piotr "Zola" Szulowski/FB

Piotr "Zola" Szulowski to niespełniony talent piłkarski. Gdyby nie sport, prawdopodobnie nigdy nie poznałby... smaku alkoholu. Bardzo bliski przyjaciel Miśka Koterskiego, przynajmniej tak twierdzą ludzie na ulicy, dwukrotny finalista Antrakt Stand Up Festiwal 2016 i 2017 - największego Festiwalu Stand-upu w Polsce. Jeden z filarów stand-upowej trasy Nowe Rozdanie, która u boku Kacpra Rucińskiego przemierzyła cały kraj. Gościnnie wystąpił również na największej stand-upowej trasie Stand-up Show u boku takich komików jak Rafał Pacześ, Lotek, Katarzyna Piasecka i całej czołówce polskiej komedii. Podczas białostockiego występu zaprezentuje program "Granice wytrzymałości".

Jako support wystąpi Adam Sobaniec - jedyny człowiek na ziemi, który przeprowadził się do Łodzi dobrowolnie i jest z tego faktu zadowolony. Scena daje mu dużą siłę i energię, które sprawiają, że nie da się przejść obok jego występu obojętnie. Adam lubi mocne żarty i w swoim występie postara się znaleźć odpowiedź, co jest ich źródłem. Jego stand-up to mieszanka abstrakcji, czarnego humoru i improwizacji, dzięki temu każdy z widzów może znaleźć coś dla siebie. Zwycięzca 1. Pojedynku Stand-uperów w Warszawskich Hybrydach. Finalista 3. Antrakt Stand-up Festiwalu.

Chętni mogą wystąpić w ramach openmic.

Początek występu o godz. 18.30. Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym imprezy.

Zobacz też: Białystok: Szulowski + Sobaniec - mocne uderzenie stand-upu