Stracili gola i punkty w ostatnich sekundach

Fot: Miłosz Kozakiewicz/Wigry Suwałki

Po skromnym ograniu rezerw Śląska Wrocław (1:0) i efektownym triumfie nad Pogonią Siedlce (5:0) suwalskie Wigry nie poszły za ciosem i trzeciego triumfu z rzędu nie wywalczyły. A szczęście było bardzo blisko, bo w pierwszej połowie wyjazdowego starcia z Motorem Lublin Biało-Niebiescy prezentowali się całkiem nieźle. W 19. minucie kontrę swojego zespołu wykończył Kacper Michalski i to właśnie podopieczni Dawida Szulczka zeszli na przerwę, prowadząc.

Wigry wynik 1:0 utrzymały niemal do końca rywalizacji. Niemal, bo w 5. minucie doliczonego czasu gry Krzysztof Ropski pokonał stojącego między słupkami Hieronima Zocha i marzenia o kolejnych 3 punktach prysły. Tylko remis w Lublinie sprawił, że suwalczanie chwilowo wypadli ze strefy barażowej i w tej chwili w II-ligowej tabeli zajmują pozycję numer 8.

W następnej kolejce Biało-Niebiescy podejmą u siebie GKS Bełchatów. Domowa potyczka z 16. drużyną w stawce odbędzie się w sobotę (23.10) o godz. 14.00.

Motor Lublin - Wigry Suwałki 1:1 (0:1)
Bramki: Krzysztof Ropski 90+5 - Kacper Michalski 19

Motor Lublin: Sebastian Madejski - Maksymilian Cichocki (81' Krzysztof Ropski), Arkadiusz Najemski, Kamil Rozmus (46' Paweł Moskwik) - Adam Ryczkowski (70' Filip Wójcik), Piotr Kusiński, Tomasz Swędrowski, Piotr Ceglarz, Cezary Polak (46' Damian Sędzikowski) - Michał Fidziukiewicz, Maciej Firlej (55' Vitinho).

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Kacper Michalski (65' Kamil Adamek), Michał Ozga, Tomasz Lewandowski, Łukasz Bogusławski (65' Piotr Pierzchała), Elso Brito - Patryk Mularczyk (65' Mariusz Rybicki), Bartłomiej Babiarz, Mikołaj Łabojko, Denis Gojko (79' Robert Bartczak) - Mateusz Sowiński (77' Mikołaj Randak)