Strategia rozwoju województwa do 2020 r. Można zgłaszać uwagi

Fot: ESD

Strategię wydrukowano na ekologicznym papierze, dokument ma 70 stron

- "Zieloność" przez niektóre obszary traktowana jest jako przekleństwo, w Europie jest przekonanie, że "zieloność" to przyszłość - mówił jeden z twórców Strategii, prof. Jacek Szlachta.

Województwo podlaskie ma być zielone, ale też otwarte na inne regiony, kraje nadbałtyckie oraz Białoruś. Musi poprawić się także jego dostępność - chodzi tu o nowe, dobre drogi i kolej, zwłaszcza do Warszawy.
- Warszawa to dziesiąta siła nabywcza w Europie. Trzeba pomagać warszawiakom wydawać pieniądze - tłumaczył Szlachta.

Oprócz tego powinniśmy postawić na przedsiębiorczość i rozwijać inteligentne specjalizacje, zwłaszcza produkcję mleka (jesteśmy pod tym względem na pierwszym miejscu wśród 270 regionów Europy), jego przetworów i wysokiej jakości żywności. Ponadto musimy skupić się na odnawialnych źródłach energii i tzw. nauce o życiu - opiece nad osobami starszymi, rehabilitacji, turystyce medycznej.

W tej strategii, inaczej niż w poprzednich, "odczarowano" turystykę i wielokulturowość.
- Naszymi celami powinno być to, co jest ważne na całym świecie - twierdzi prof. Bogusław Plafgo.
Po pierwsze, jest to więc konkurencyjna gospodarka, bo bez niej nie będzie miejsc pracy. Musimy rozwijać powiązania krajowe i międzynarodowe: przyciągać firmy z zewnątrz i eksportować, gdyż nie mamy dużego potencjału nabywczego. Trzecim celem powinna być wysoka jakość życia.
- Dochodów nie będziemy mieli najwyższych, ale jakość życia można poprawić - wyjaśnia Plafgo i prognozuje, że to właśnie dzięki temu, że będziemy mieli lepszy dostęp do opieki zdrowotnej czy czyste powietrze młodzi, zdolni ludzie zostaną tu, pomimo że w Warszawie zarobiliby więcej.

W strategii nie znalazły się jednak żadne konkretne projekty.
– Są zasygnalizowane kierunki, jakimi ma podążać województwo. To ważne wskazówki: co przedsiębiorca może zrobić, na co stawia władza publiczna i na co będą ukierunkowane programy operacyjne – dodawał prof. Wojciech Dziemianowicz, trzeci z ekspertów.

Aby osiągnąć cele strategii, potrzeba średniorocznie 4,6 mld zł. Dodatkowo 7,3 mld zł powinno iść na rozwój z inwestycji prywatnych.

Spotkania w ramach konsultacji społecznych nad Strategią odbędą się w Bielsku Podlaskim (19.04), Łomży (23.04), Suwałkach (6.05) i w Białymstoku (7.05). Uwagi można również zgłaszać przez www.strategia.wrotapodlasia.pl.