Sylwester 2014 w Zmianie Klimatu

Sylwester to imię, które zobowiązuje! Dlatego co roku idziemy na większe lub mniejsze bale, by na drugi dzień obudzić się z większym lub mniejszym bólem głowy, no przynajmniej głowy. Po głębokiej analizie faktów, jak również w oparciu o własne wieloletnie doświadczenia, postanowiliśmy wyjść naprzeciw wielowiekowej tradycji, Waszym zindywidualizowanym potrzebom, a jednocześnie podjąć się karkołomnej próby neutralizacji złych doświadczeń w zakresie balu sylwestrowego.

Za naprawdę skromną jak na tę okoliczność sumkę proponujemy ucztę śniadaniową rozciągającą się na przestrzeni dwóch lat kalendarzowych (nie całych!). W ramach tej niepowtarzalnej okazji możesz zjawić się w Zmianie Klimatu w pidżamie lub też innym dogodnym stroju nocnym i całkowicie bezpiecznie, jak to w domu, bawić się do utraty tchu i świadomości. Kiedy nazajutrz rano obudzisz się we własnym łóżku, ewentualnie gdzieś w pobliżu, teściowa nie powie złego słowa, bo przecież jesteś w pidżamce. Będziesz też już po śniadaniu, które spożyłeś poprzedniego wieczoru z nami.

Gwarantujemy Ci, człowieku:

- mgliste wspomnienie szampańskiej zabawy, prowadzonej brawurowo przez trzech wspaniałych, choć niekoniecznie szeroko znanych osobników, to jest Żwirka, Muchomorka oraz tajemniczego Gabriela, w modnym ostatnio stylu, określanym w klubach białostockiego downtownu jako „piosenki”;

- nieodparte wrażenie spożycia smakowitego kolacjo-śniadania, przygotowanego przez Bistro Lokalną rękami szefowej, czyli Emi (szczegółowe menu poniżej);

- mocne przekonanie przepłukania gardła butelką gorzałki (pół litra do spółki z kompanką/nem);

- radosne wspomnienie udanego zainwestowania 180 złotych polskich, które wydałeś, by dopieścić swe zmysły w ten wyjątkowy wieczór lub mistyczne doznanie wyparowania 360 zł, jeśli wybierasz się z kimś i to Ty fundujesz...

- jeszcze kilka innych doznań, wspomnień i wrażeń, o których nie mamy zielonego pojęcia, bo nie wiemy jakie alkohole będziesz mieszał, a w barze mamy ich sporo (ceny do negocjacji, choć to ryzykowna praktyka).

MENU ŚNIADANIOWE NA 31 GRUDNIA 2014/1 STYCZNIA 2015 ROKU

Na ciepło:

Curry z warzywami i kurczakiem na mleku kokosowym podane z ryżem

lub

Vegańskie curry z warzywami i cieciorką na mleku kokosowym
podane z ryżem (vege, gluten free)

Przekąski:

Tatar wołowy z dodatkami
Faworki z kurczaka z dipem ziołowo-paprykowym
Smalczyk staropolski z jabłuszkiem
Warzywa marynowane w balsamico i oliwie truflowej (vege, gluten free)
Vegański smalec z banana (vege, gluten free)
Świeże warzywa z dipem ziołowo-czosnkowym (vege, gluten free)
Humus z buraczków z czarnuszką (vege, gluten free)
Pasta z fasoli ze szpinakiem i kolendrą, posypana granatem (vege, gluten free)
Mus z grochu z aromatyczną masalą i czarnym sezamem (vege, gluten free)
Chutney z cebuli z rodzynkami i cynamonem (vege, gluten free)
Sałatka z cieciorki z warzywami, imbirem i sosem sojowym (vege, gluten free)
Mix różnych sałat grillowanym kurczakiem

Na słodko:

Babeczki z musem czekoladowym z pomarańczą
Mix różnych musów w kieliszkach z owocami
Ptysie

oraz:

Butelka wódki 500 ml (na parę)

Kawa i herbata

Markowe wody i oranżady (marka: Krynka)

Wstęp: 180 zł za osobę
Startujemy o godz. 20.00

Także tego...