Wiadomości

W poniedziałek (1 kwietnia) w Białymstoku rusza 11. sezon Białostockiej Komunikacji Rowerowej – BiKeR. W Białymstoku oraz w gminach Juchnowiec, Choroszcz, Supraśl i Wasilków rowery miejskie można będzie wypożyczać do końca października.

W listopadzie nie pojedziemy już rowerami miejskimi. Dlaczego? Zakończył się sezon, można wręcz powiedzieć - jubileuszowy sezon.

31 października zakończył się dziesiąty sezon BiKeRa. Od 1 kwietnia miejskie rowery wypożyczono ponad 450,7 tys. razy. Do społeczności BiKeRa dołączyło w tym sezonie ponad 10,7 tys. nowych użytkowników.

Magistrat robi podsumowanie na półmetku sezonu BiKeR-a. W tym roku białostoczanie sięgnęli po miejskie rowery już 300 tys. razy.

W sobotę (1.04) rozpoczyna się sezon Białostockiej Komunikacji Rowerowej. O szczegółach opowiedzieli w piątek (31.03) przedstawiciele Białegostoku i gmin ościennych.

We wtorek (17.01) podpisano kolejną umowę na zarządzanie systemem rowerów miejskich BiKeR. Trzyletni kontrakt opiewa na sumę 9,5 mln zł.

W środę (30.11) jest ostatni dzień w tym roku, kiedy można wypożyczyć rowery miejskie. Sezon się kończy i jednoślady pojawią się na ulicach dopiero wiosną.

W czwartek (22.09) w Białymstoku można będzie auto zostawić w domu i skorzystać z bezpłatnych przejazdów autobusami komunikacji miejskiej lub rowerami sieci BiKeR.

To nie żart - od dzisiaj można wypożyczać rowery miejskie. Po zimowej przerwie BiKeRy wróciły na dawne stanowiska i czekają na nowe wyzwania.

Jeszcze tylko we wtorek (30.11) można korzystać z rowerów miejskich w Białymstoku. Tegoroczny sezon BiKeRa zakończy się o północy.

W środę (22.09) przypada Europejski Dzień Bez Samochodu. Jak co roku, tego dnia zarówno komunikacja autobusowa, jak i rowery sieci BiKeR będą darmowe dla wszystkich użytkowników.

1 kwietnia rozpoczęła się 8. edycja rowerów miejskich BiKeR. Na ulicach miasta pojawiło się ponad 570 jednośladów z których mogą korzystać zarówno mieszkańcy miasta, jak i ościennych gmin: Juchnowiec Kościelny i Choroszcz.

Rozpoczyna się 8. sezon BiKeRa. Już od początku kwietnia mieszkańcy Białegostoku oraz gmin Choroszcz i Juchnowiec będą mogli ponownie korzystać z rowerów miejskich.

Od grudnia w Białymstoku już nie będzie rowerów miejskich. Całą zimę będą przechowywane w magazynie, by na wiosnę znów wrócić na białostockie ścieżki.

Białystok został doceniony za rewitalizację Stawów Marczukowskich oraz za rozwój komunikacji rowerowej. Jest to kolejne ważne wyróżnienie dla miasta na arenie ogólnopolskiej.

Od środy (16.09) zaczyna się Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu w Białymstoku. Organizowane będą konkursy i wiele atrakcji. Do wygrania m.in. doładowania kart miejskich. Władze miasta postanowiły również wydłużyć czas bezpłatnego przejazdu BiKeRem do 1 h.

BiKeRy to białostockie rowery miejskie, które od kilku lat służą mieszkańcom. 4. generacja rowerów miała być udoskonalona, natomiast coraz mniej osób z nich korzysta. Problemy przyczyniają się do niechęci białostoczan, którzy otwarcie się na nie skarżą.

55,5 tys. wypożyczeń i ponad 2,8 tys. nowych użytkowników – to dorobek pierwszych 30 dni funkcjonowania systemu roweru miejskiego czwartej generacji w na terenie Białegostoku, Choroszczy i Juchnowca Kościelnego w nowym sezonie. Jest to mniej niż w poprzednich sezonach.

Białostocka Komunikacja Rowerowa umożliwiła korzystanie z jednośladów przed planowanym terminem, bo na cztery koła wsiądziemy już od wtorku (30.06). Zmienił się wygląd rowerów oraz sposób korzystania. Pierwsze 25 minut wypożyczenia jest bezpłatne.

Białostocka Komunikacja Rowerowa, czyli popularny BiKeR ruszy 30 czerwca. O tym fakcie poinformował w czwartek (11.06) w mediach społecznościowych wiceprezydent miasta Rafał Rudnicki.

Spółka Nextbike Polska S.A. w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy złożyła wnioski o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego oraz o ogłoszenie upadłości. Co będzie z białostockimi BiKeR-ami?

Co roku startują w kwietniu, w tym będzie to w lipcu. Korzystanie z BiKeR-ów opóźnia koronawirus.

Białystok w walce z koronawirusem: miasto odracza na miesiąc czynsze za lokale, BiKeR-ów na razie nie będzie, dezynfekowane są nawet przejścia podziemne.

Tak jak w latach poprzednich białostockie BiKeRy będzie obsługiwała firma NextBike Polska. Miasto zapłaci jej tyle, ile chciała.

Prawie 9,5 mln zł chciałaby otrzymać spółka Nextbike Polska za obsługę białostockich BiKeR-ów. Tymczasem miasto zamierzało na to wydać o 2 mln zł mniej. Co będzie z rowerami miejskimi?