Wiadomości

Koniec kwietnia to czas, gdy posłowie, samorządowcy, ale też niektórzy urzędnicy składają coroczne oświadczenia majątkowe. W tym roku, w związku z epidemią koronawirusa nie poznamy tak szybko stanu majątkowego chociażby władz Białegostoku.

W Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku można już zobaczyć oświadczenia majątkowe radnych miejskich obecnej kadencji. W niektórych wypadkach są one spektakularne.

Jedni mają więcej, inni dużo mniej. Jedni stawiają na nieruchomości czy działki, inni na papiery wartościowe. Jedni zaciągają kredyty dla siebie, inni - żeby pomóc rodzinie. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym podlaskich radnych.

W zeszłym tygodniu przedstawialiśmy jak prezentują się majątki miejskich radnych. Teraz przyszła kolej na zastępców prezydenta.

Przed łomżyńskim sądem zakończył się proces byłego wicewojewody podlaskiego. Wojciech Dzierzgowski odpowiada m.in. za podanie nieprawdziwych informacji w swoich oświadczeniach majątkowych.

Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło do prokuratury zawiadomienie ws. nierzetelnych oświadczeń majątkowych. Miał je składać jeden z byłych radnych sejmiku województwa podlaskiego.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi Dzierzgowskiemu. Wicewojewoda podlaski miał podawać m.in. nieprawdziwe informacje w oświadczeniach majątkowych.

Suwalska prokuratura sprawdza oświadczenia majątkowe jednego z sejneńskich radnych. Andrzej W. miał nie wykazać w nich nieruchomości i naruszyć przepisy prawa budowlanego.

Do białostockiej prokuratury okręgowej wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawa dotyczy oświadczenia majątkowego wicewojewody podlaskiego Wojciecha Dzierzgowskiego.

Zbliża się ku końcowi kadencja obecnych radnych. Porównujemy ich majątki sprzed 4 lat i obecnie. Czy w czasie, gdy byli radnymi powiększyły się? Zdecydowanie tak. Ale czy na pracy radnego można się rzeczywiście dorobić?

Dom o powierzchni 345 m2, prawie 290 tys. zł rocznego dochodu, 3 samochody czy jacht – to tylko niektóre części majątków białostockich radnych. Członkowie rady miasta właśnie złożyli oświadczenia majątkowe. My prześwietlamy ich portfele.

Prezydent Białegostoku zarobił pracując w urzędzie miejskim 159 tys. zł, a zastępca 185 tys. Jeden radny ma roczny dochód sięgający 295 tys., zaś jego koleżanka - 22 tys. Rządzący Białymstokiem złożyli swoje oświadczenia majątkowe.