Wiadomości

Jak uiścić opłatę za postój w płatnej strefie parkowania w Białymstoku? Przeczytaj instrukcję obsługi.

Od 1 lutego osoby parkujące przy ul. Fabrycznej na dawnym parkingu zewnętrznym galerii Jurowieckiej, będą musiały kupować bilet w parkometrze.

Białostoccy kierowcy, kiedy nie mogą znaleźć wolnego miejsca parkingowego, coraz częściej zostawiają auta w miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Straż miejska wypisuje kilkuset złotowe mandaty, czasami odholowuje też samochody na koszt właściciela.

Już niebawem strefa płatnego parkowania w Białymstoku zostanie poszerzona.

Parkomatów w Białymstoku jest wiele, jednak trzeba pamiętać, że nie wydają one reszty. Może to być problemem dla osób niemających przy sobie drobnych. Rozwiązaniem może być Yanosik, który wprowadza płatności mobilne SkyCash w swoich terminalach.

Szykuje się rewolucja na skalę światową – mówi jeden z architektów, zasłaniając twarz i zmieniając głos...

Dziś o wpisywaniu numeru rejestracji do parkomatu. Jesteś za – czy przeciw?

By ograniczyć jazdę zatłoczonymi autobusami w dobie rozprzestrzeniającego się koronawirusa niektóre miasta zrezygnowały z pobierania opłat w strefie płatnego parkowania. Białystok na razie tego nie planuje.

- System jest prosty, przyjazny i łatwo dostępny dla użytkowników wszystkich sieci komórkowych działających w Polsce - nowe rozwiązanie opłat za parkowanie w Białymstoku przedstawił zastępca prezydenta miasta Adam Poliński.

Parkujące nieprzepisowo na ul. Jurowieckiej pojazdy są zagrożeniem dla rowerzystów i pieszych. Amatorzy dwóch kółek obawiają się powtórki wypadku z 2019 r., gdy dostawczy samochód zabił na chodniku kobietę.

Białostocka Platforma Obywatelska przygotowała projekt uchwały, która zrównuje opłaty parkingowe dla przedsiębiorców prowadzących działalność w strefie płatnego parkowania. Mają oni płacić tyle samo co mieszkańcy.

Rok po wprowadzeniu w Białymstoku możliwości płacenia za pozostawienie samochodu w strefie płatnego parkowania przez SMS metoda ta nie zyskała wielu zwolenników. Korzysta z niej tylko nieco ponad 500 białostoczan.

Od poniedziałku (16.11) Straż Miejska informuje - wchodzą w życie nowe przepisy. Kierowca, który nie uiści opłaty za pozostawienie pojazdu w strefie płatnego parkowania zostanie ukarany nie tylko opłatą za brak biletu parkingowego, lecz także mandatem karnym za popełnienie wykroczenia.

Radny Henryk Dębowski zaproponował, aby przez 90 minut osoby w wieku 65+ mogły zostawiać samochód w białostockiej strefie płatnego parkowania za darmo. Sekretarz miasta stwierdził, że propozycja "nie znajduje uzasadnienia".

Takiego obrotu sprawy chyba nikt nie spodziewał się, a w szczególności sprawca całego zamieszania. Rowerzysta nagle zjechał na pobocze i uderzył w stojący tam samochód. Okazało się, że podróżował z... promilami.

Po roku od uruchomienia parkomatów w Białymstoku ważność tracą papierowe karty postojowe. To jednak nie powinno martwić mieszkańców, którzy mieli dużo czasu na przyzwyczajenie się do korzystania z nowych urządzeń oraz zużycia zachomikowanych kart.

"Mamo, Tato parkuj z głową" to konkurs dla uczniów szkół podstawowych zorganizowany przez białostocki magistrat. Wspiera on tegoroczną kampanię parkingową, która ma uczulić na rozważne, i zgodne z przepisami, parkowanie aut w naszym mieście.

"Nie przejdę tędy z moją laską", "Twój wózek się zmieścił, mój nie" czy "Twój postój nie musi być moim postojem" - te hasła będą promować rozsądne i zgodne z przepisami parkowanie w naszym mieście.

Od poniedziałku (7.03) strażnicy miejscy będą mieli więcej pracy. Skontrolują, czy kierowcy prawidłowo korzystają z zastrzeżonych miejsc do parkowania.