Wiadomości

Kilkudziesięciotonowy samochód ciężarowy wjechał na Główny Rynek w Kaliszu, a jego kierowca zaczął dziwnie się zachowywać. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział kompletnie pijany białostoczanin.

W ciągu trwającej na Podlasiu akcji „Znicz” policjanci zatrzymali 20 nietrzeźwych kierowców. W tym czasie doszło także do 5 wypadków drogowych i kilkudziesięciu kolizji.

Pijany kierowca skody stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu gdzie kilkukrotnie uderzył w drzewa. Pasażer z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Policja zatrzymała mężczyznę który będąc pod wpływem alkoholu spowodował wypadek w którym zginął podróżujący z nim pasażer. Sprawca uciekł z miejsca nie udzielając pomocy.

Pirat drogowy uciekał ulicami w centrum miasta, a na ul. Sienkiewicza porzucił pojazd i zaczął biec. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w w organizmie oraz że jest poszukiwany.

W nocy z piątku na sobotę (7-8.06) przy tunelu przy ul. Kleeberga w Białymstoku policjanci wraz z funkcjonariuszami innych służb kontrolowali kierowców.

Mieszkaniec powiatu białostockiego zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący mercedesem miał w organizmie blisko 5 promili alkoholu.

Kierowca bmw, mając blisko 2,5 promila, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwka rowerzystką. W wyniku potrącenia kobieta zginęła na miejscu.

Nie swoim samochodem, po pijaku, bez uprawnień i z nieletnim zbiegiem. Tak próbował uciekać przed policją 19-latek z Białowieży. Nie będzie mógł chyba liczyć na ulgowe traktowanie.

Białostoccy policjanci zatrzymali 27-letniego białostoczanina, który kierował samochodem mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W samochodzie oprócz niego znajdowało się miesięczne dziecko i jego nietrzeźwa matka.

39-latek traktorem jeździł na 3 kołach. Swoją podróż zakończył w polu. Policyjne badanie wykazało, że był pijany – miał blisko 4 promile alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Śmierć 17-letniej pasażerki samochodu to rezultat nocnego wypadku w Łapach. Policja zatrzymała pijanego 19-latka, który siedział za kierownicą nie mając prawa jazdy.

Zatrzymany do kontroli drogowej Paweł B. nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Dopiero, kiedy mężczyźnie pobrano krew okazało się, że jechał pod wpływem alkoholu.

Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn, którzy furmanką przewozili ok. 3 metrów sześciennych drewna, skradzionego wcześniej w pobliskim lesie.

17-latek stracił panowanie nad BMW i dachował. Razem z pasażerem trafił do szpitala. Okazało się, że kierujący oprócz tego, że nie ma prawa jazdy, dodatkowo był nietrzeźwy. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Dzielnicowy z Bielska zatrzymał w pościgu 41-letniego kierującego volkswagenem. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Badanie trzeźwości wykazało u niego blisko 3 promile alkoholu w organizmie.

Białostoccy policjanci zatrzymali 19-latka, który kierując autem pod wpływem alkoholu na przejściu potrącił pieszego. Mężczyzna nie udzielił pomocy poszkodowanemu i odjechał samochodem z miejsca zdarzenia.

W wyniku zderzenia dwóch pojazdów na miejscu zginęła 42-letnia kobieta. Nie bez znaczenia jest tu to, że mężczyzna, z którym podróżowała, siedział za kółkiem będąc w stanie po tzw. spożyciu.

Pijany 20-letni kierowca matiza dachował po tym jak uderzył w ogrodzenie jednej z posesji w miejscowości Suchodoły. Pasażer trafił do szpitala.

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się proces Leszka R. Pijany mężczyzna, prowadząc samochód, spowodował wypadek, w którym zginęły dwie osoby.

Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał Leszka R., który będąc pod wpływem alkoholu kierował autem. Toyota wpadła do Zalewu Siemianówka. Niestety w samochodzie zginęły dwie osoby.

Nie zatrzymał się do kontroli i staranował policyjny radiowóz. Pijany 44-letni kierowca audi został zatrzymany.

Proboszcz prawosławnej parafii z Hajnówki usłyszał wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Suwalscy policjanci zatrzymali w pościgu dwóch 24-latków. W kierowanym przez jednego z nich audi funkcjonariusze odnaleźli ponad 14 tys. paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Dwóch mieszkańców Siemiatycz uniemożliwiło dalszą jazdę pijanej kierującej. Okazało się, że miała blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi za to kara do 2 lata pozbawienia wolności.