Wiadomości

Na piątek (19 kwietnia) policjanci zapowiedzieli ogólnopolskie działania „Prędkość”. Będą wzmożone kontrole drogowe.

Białostoccy policjanci dostrzegli unoszący się z okna jednego z mieszkań gęsty dym. Postanowili interweniować. W pomieszczeniu znaleźli zdezorientowanego seniora.

Gdy tylko goście opuścili jego posesję, świeżo upieczony trzydziestolatek urządził awanturę domową. Uciekł jeszcze przed przyjazdem policji. Wszczęto procedurę niebieskiej karty.

Białostoccy policjanci poszukują 34-letniego mężczyzny. Zaginął on w środę (17 kwietnia). Wszystkie osoby, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt za pośrednictwem numeru alarmowego.

W środę (17 kwietnia) podlascy policjanci poinformowali o dwóch interwencjach w sprawie rodziców sprawujących opiekę nad swoimi dziećmi będąc pod wpływem alkoholu. Jak zakończyły się te historie?

Zmarł nadkomisarz Andrzej Brzozowski. Był funkcjonariuszem Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Odszedł w wieku pięćdziesięciu lat.

W jednym ze sklepów budowlanych na terenie naszego miasta doszło do zatrzymania oszusta. Straty oszacowano na ponad 4500 złotych. Przestępstw dokonywał w naprawdę zaskakujący sposób.

Pomiędzy miejscowościami Jelonka-Kleszczele, doszło do zdarzenia drogowego. Pojazd Straży Granicznej zderzył się z samochodem ciężarowym. Pasażer oraz kierowca pojazdu SG trafili do szpitala.

Na terenie miejscowości Osipy-Wydziory Drugie znaleziono ciało 61-letniego mężczyzny. Ciało leżało obok skutera.

Kierowca audi zignorował policjantów nakazujących mu zatrzymanie pojazdu. Okazało się, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. W samochodzie, poza kierowcą znajdowała się dwójka jego małych dzieci.

Policja zobaczyła rowerzystę, który jechał całą szerokością drogi. Po zatrzymaniu się na poboczu nie potrafił zejść z roweru, przewrócił się i wpadł do rowu. Alkomat wskazał prawie 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. 55-latek został ukarany wysokim mandatem.

Do jednego ze sklepów w Łomży wszedł nietrzeźwy mężczyzna. Gdy próbował opuścić lokal z koszykiem pełnym alkoholu, na jego drodze stanęła ekspedientka. Wywiązała się szarpanina. To kolejne tego typu zdarzenie w ciągu zaledwie kilku dni, w tym samym mieście.

Na podlaskich drogach rośnie ilość pojazdów jednośladowych. Policjanci przypominają, że motocykliści narażeni są na poważniejsze konsekwencje wypadku, niż kierowcy samochodów. Apelują o ostrożność.

Miała ponad 2,6 promila alkoholu w swoim organizmie. Będąc w takim stanie opiekowała się dwójką małych dzieci. Sprawą zajął się sąd rodzinny.

Pięćdziesięciolatek zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że nieznany mu intruz wtargnął na jego posesję. Okazało się, że po prostu skończył mu się alkohol.

W czwartek (4 kwietnia), po godzinie 13. białostoccy policjanci poinformowali o potrąceniu pieszej w samym centrum Białegostoku. Ruch odbywa się już bez utrudnień.

Był poszukiwany za dokonanie kradzieży roweru. Szybko okazało się, że ma na sumieniu więcej podobnych przestępstw. Wpadł podczas skoku na sklep spożywczy.

Tylko we wtorek (2 kwietnia) podlascy policjanci zatrzymali aż 34 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista miał w swoim organizmie ponad 3,2 promila alkoholu.

W poszukiwaniach biorą udział funkcjonariusze policji, strażacy i pies tropiący. Wykorzystano quady i łódź patrolową. Akcja rozpoczęła się we wtorek o godzinie 19:00.

Nietrzeźwa kobieta zatrzymała swój pojazd na samym środku drogi i zasnęła. Godzinę później, pijany mężczyzna wpadł pod uruchomiony ciągnik. Łomżyńscy policjanci zapamiętają ten dzień na długo.

Dwóch mężczyzn włamało się do jednego z mieszkań w Łapach. Byli bardzo zaskoczeni, gdy po otwarciu drzwi stanęli twarzą w twarz z jego właścicielem.

W czwartek (28 marca) w godzinach porannych policjanci poinformowali o zdarzeniu drogowym na ulicy Waszyngtona w Białymstoku. Do szpitala trafiło siedem osób.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. Niektórzy kierowcy wciąż jednak nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji. W ciągu ostatnich kilku dni zatrzymano trzech niechlubnych rekordzistów.

Policyjne psy i ich opiekunowie uczestniczyli w piątek (22 marca) w ważnym szkoleniu. Czworonożni stróżowie prawa węszyli w poszukiwaniu środków odurzających oraz materiałów wybuchowych. Warunki ich pracy były bardzo wymagające.

44-letni kierowca szkolnego autobusu wzbudzał przerażenie wśród dzieci. Wszystko przez... zmasakrowaną lalkę.