W Podlaskiem utworzono Ruch Obrony Polskiej Samorządności. Zaczęto od wyboru władz

Fot: MN

Adam Struzik (z prawej) i Stefan Krajewski podczas inauguracyjnego spotkania podlaskiego ROPS

Ruch Obrony Polskiej Samorządności powstał na początku roku z inicjatywy samorządowców związanych z PSL-em. W piątek (10.03) doszło w Białymstoku do spotkania inicjującego działania ruchu w woj. podlaskim.

- Jesteśmy świadkami postępującej recentralizacji i odbierania poszczególnym samorządom kompetencji, i to nie tylko samorządom terytorialnym, choć jest to najbardziej widoczne. Widzimy jednak też próby odebrania kompetencji samorządom zawodowym, np. izbom rolniczym. Widzimy generalny odwrót od samorządności i dążenie do tego, żeby zarządzać wszystkim – mówił podczas spotkania Adam Struzik, marszałek woj. mazowieckiego i szef całego ROPS.

Podczas posiedzenia inauguracyjnego w Białostockim Parku Nauko-Technologicznym doszło do wyboru władz ruchu. Prezesem został Bogdan Dyjuk, członek zarządu woj. podlaskiego.

- 8 marca była rocznica uchwalenia pierwszej ustawy o samorządzie terytorialnym w Polsce, która jest uważana za jedną z najlepszych w procesie transformacji. Dzisiaj jesteśmy w okresie, w którym ten sukces jest postrzegany w ten sposób, że najlepiej będzie, jeśli samorząd będzie rządowy. Nie możemy pozwolić na to, żeby wszystkie te oddolne działania i inicjatywy lokalne zostały zaprzepaszczone – mówi Bogdan Dyjuk.

Wiceprezesami zostali Stefan Krajewski i Cezary Cieślukowski. Funkcję skarbnika powierzono Stanisławowi Szleterowi, a na sekretarza powołano Witolda Liszkowskiego.

Woj. podlaskie to 9. region, gdzie zawiązano struktury Ruchu Obrony Polskiej Samorządności. Ma on służyć pokazywaniu i przeciwstawianiu się zagrożeniom, które zdaniem twórców inicjatywy próbuje przeforsować rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Jako przykłady wymienia się m.in. metodę zgłaszania tzw. poselskich projektów ustaw. W przeciwieństwie do projektów rządowych nie podlega ona procesowi konsultacji społecznych, w tym także nie jest ona konsultowana z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Tak samo ocenia się pomysł ograniczenia do dwóch kadencji rządów prezydentów miast, burmistrzów i wójtów, które dodatkowo miałoby działać wstecz, co jest niezgodne z konstytucją.