W prywatnym przedszkolu za darmo. Tak ma być w 25 placówkach

2016.02.25 19:33
25 przedszkoli prywatnych jest skłonnych przystąpić do miejskiego programu - placówki zapewnią maluchom bezpłatną opiekę w zamian za wyższą dotację z budżetu Białegostoku.
W prywatnym przedszkolu za darmo. Tak ma być w 25 placówkach
Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

25 chętnych przedszkoli

Po cofnięciu obowiązku szkolnego dla 6-latków, prognozuje się, że na rok szkolny 2016/2017 do białostockich przedszkoli i oddziałów przedszkolnych będzie zgłoszonych około 9 500 dzieci. Tymczasem jest w nich tylko 8 500 miejsc.

Brakujące, w zamian za zwiększoną dotację, są gotowe zapewnić przedszkola niepubliczne. Do tej pory otrzymywały one 75% środków, jakie trafiały do placówek samorządowych. Teraz magistrat zaproponował, że przekaże im 99% wydatków bieżących przewidzianych na jedno dziecko.

Chęć skorzystania z miejskiego programu wyraziło 25 niepublicznych przedszkoli: Europrymusek (ul. Ciołkowskiego), Letnia Łączka (ul. Karłowicza), Domowe Przedszkole (ul. Boboli), Entliczek (ul. Sokola), Marchewka (ul. Sobieskiego), Słoneczka (al. Jana Pawła II), Słoneczne Elfy (ul. KEN), Orzełek (ul. Zwycięstwa), Słoneczne Przedszkole (ul. Gajowa), Katolickie Przedszkola im. ks. F. Blachnickiego (ul. Sitarska i ul. Transportowa), Akademia Pana Kleksa (ul. Raginisa), Aniołek (ul. Krańcowa), Na Zielonej Górce (ul. Wenecka), Akademia Smyka (ul. Ekologiczna), Bajkowa Kraina (ul. Boboli), Akademia Zdrowego Malucha (ul. Mickiewicza) oraz Tęczowy Promyk (ul. Kujawska).

- Liczyliśmy się z tym, że odpowiedź będzie skromna. Cieszymy się, że był duży odzew. Jest szansa, że powstałoby tam 900 miejsc - podlicza zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.

Dotacja ogranicza

- Inicjatywa jest ciekawa, fajna, miasto dobrze postąpiło wyciągając dłoń do przedszkoli niepublicznych, ale moim zdaniem najbardziej skorzysta na tym samorząd - uważa Jarosław Daniluk, prezes Centrum Edukacji "Akademia Sukcesu" prowadzącego przedszkole "Entliczek", które wstąpiło do programu. - Jest duży problem przy rozliczaniu dotacji - nie ukrywa.

Zwiększenie miejskiej dotacji niesie za sobą wiele ograniczeń. Przedszkola z 99-procentowym wsparciem muszą pracować na identycznych zasadach jak samorządowe - nie mogą chociażby pobierać żadnych opłat od rodziców, np. za dodatkowe zajęcia. Znaczna część przedszkoli niepublicznych woli więc skorzystać z 75-procentowej dotacji oraz dochodów z czesnego czy wpisowego, które są gotowi płacić rodzice.

Miejsca także w szkołach

Jeśli miejsc w przedszkolach samorządowych i prywatnych zgłoszonych do programu zabraknie, miasto stworzy oddziały w budynkach szkół. Mogą powstać one w: SP nr 49 (ul. Armii Krajowej), SP nr 50 (ul. Pułaskiego), SP nr 51 (ul. Kluka), PG nr 18 (ul. Magnoliowa) oraz PG nr 13 (ul. Piastowska).

Pomysł 99-procentowej dotacji musi jeszcze zaakceptować rada miejska. Głosowanie odbędzie się w najbliższy poniedziałek.

Jeśli nawet uchwała nie zostanie podjęta, niektóre przedszkola niepubliczne są gotowe zagwarantować maluchom darmową opiekę. Z inicjatywą utworzenia grupy trzylatków, w której do 5 godzin dziennie opieka będzie bezpłatna, wyszedł wspominany "Entliczek". Przedszkole zapewnia także całodzienne wyżywienie oraz możliwość pozostawienia dzieci na 10 godzin.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

985 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39