W zdrowym ciele zdrowy duch. Magistrat kupuje urzędnikom karnety na siłownie

Fot: pixabay.com

Basen, zajęcia fitness, aqua aerobic, joga, siłownia, sauna, sztuki walki, taniec, grota solna, indoor cycling, ścianka wspinaczkowa - takie atrakcje powinien mieć w swojej ofercie klub, w którym mieliby ćwiczyć pracownicy urzędu miejskiego. Magistrat właśnie ogłosił przetarg na świadczenie dla nich usług rekreacyjno-sportowych.

Umowa miałaby trwać przez 12 miesięcy, zaczynając od 1 lipca. Nieznany jest jej koszt, ponieważ każdy z miesięcy rozliczany byłby oddzielnie, w zależności od ilości aktywnych kart. Na ten moment chęć otrzymania takiego prezentu wyraziło ponad 100 osób, ale magistrat zaznacza, że ta liczba może dojść do 200. Wiadomo jednak, że usługi będą pokrywane przynajmniej w 50% z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Zainteresowane firmy mogą składać oferty do 7 czerwca. Kryteria, które będą poddane ocenie w przetargu, to cena (60%) i ilość obiektów na terenie Białegostoku, z zaznaczeniem, że nie może być ona mniejsza niż 35, w tym co najmniej jeden basen o długości 25 m. Trudno będzie znaleźć chyba wykonawcę, który ma tak szeroki wachlarz atrakcji.