Weronika postanawia umrzeć, Weronika postanawia ożyć

2009.10.05 00:00
Najnowszy film Emilu Young - amerykańskiej reżyserki, jest drugą ekranizacją powieści jednego z najsłynniejszych współczesnych pisarzy Paulo Coelho. Autor "Alchemika", "Pielgrzyma" ma tyle samo zwolenników, jak i przeciwników prozy pełnej duchowego przesłania w stylu new age.

Film jest opowieścią o życiu przeciętnej mieszkanki Nowego Jorku. Ma około 30 lat, własne mieszkanie, dobrze płatną pracę, urodę i marzenia. Czego może chcieć samotna kobieta w wielkim mieście? Mężczyzny, dziecka, rodziny? Jej rutynowe życie utraciło blask i niezwykłość. Weronika - grana przez Sarah Michelle Gellar( "Buffy postrach wampirów")nie widzi sensu w codziennej gonitwie. Postanawia odejść. Depresja,leki popite alkoholem są mieszanką, która prawie zabija bohaterkę. Po dwóch tygodniach budzi się ze śpiączki w klinice psychiatrycznej.

Diagnoza lekarza nie jest ciekawa. Weronika i tak umrze. Kiedy? Może za chwilę? Próba samobójcza zniszczyła nieodwracalnie serce. Dni są policzone...
I co na to bohaterka? Tak mało czasu, a tyle rzeczy do zrobienia. Nie chodzi o podróż dookoła świata, skok ze spadochronu, czy naukę salsy. Lęk przed nieuchronnym końcem każe Weronice zacząć cieszyć się życiem. Szukać szczęścia w widoku wschodzącego słońca, spacerze boso po plaży. Romantyczne uniesienia i zachwyt nad światem są możliwe tylko w towarzystwie młodego mężczyzny. Ma na imię Edward i również jest podopiecznym dr Blake'a, dyrektora kliniki w Vilette.

Scenariusz filmu jest dość schematyczny i łatwy do przewidzenia. W postaci Weroniki zabrakło mi psychologicznej motywacji, pokazania źródła odrodzenia chęci do życia. Na ekranie nie widać przemian wewnętrznych jakie przechodzi. Od strony wizualnej, klimat depresyjny, nastroje chorej pokazują zdjęcia. Są plastyczne, dopracowane, estetyczne i metaforyczne - obrazy zanurzania w wodzie, lecz mimo wszystko płytkie. Precyzyjnie dopracowane światło nie przekaże głębi emocji samobójczyni.

W postaci dr Blake również zabrakło mi czegoś więcej, nutki tajemniczości i intrygi, stanu naukowego poszukiwania, wątpliwości z nowej metody przywracania zdrowia.

Nie jestem fanką twórczości Paula Coelho, ale śmiem przypuszczać, że lektura książki dostarczy więcej wrażeń, a przede wszystkim przemyśleń niż obejrzenie filmu.

MAG

1008 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39