Widowiskowa i przejmująca. "Cyganeria" już po premierze

2017.03.25 10:16
To jedno z najpiękniejszych dzieł w historii muzyki operowej. "Cyganeria" Giacoma Pucciniego miała premierę w piątek (24.03) w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Widzowie przyjęli produkcję owacją na stojąco.
Widowiskowa i przejmująca. "Cyganeria" już po premierze
Fot: Grzegorz Chuczun

- Niewiele jest dzieł, które magnetyzują publiczność z taką siłą jak "Cyganeria" Giacoma Pucciniego - przekonuje Damian Tanajewski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej. - Jedna z najczęściej granych oper na świecie od samego początku budziła żywe emocje, wywołując na twarzach widzów łzy wzruszenia.

Prawda życia, prawda uczuć

"Cyganeria" to barwny obraz paryskiej bohemy pod koniec XIX w. Reżyserka Maria Sartova przeniosła jednak akcję opery w lata 30. XX w. Powód? Jak wyjaśniała, okres międzywojenny to moment największego rozkwitu sztuki. Do Paryża ciągnęli wtedy artyści, a kobiety po raz pierwszy czuły się wolne.

I właśnie sceny z życia cyganerii możemy w tej produkcji podziwiać. Otóż na poddaszu kamienicy wspólnie mieszkają poeta Rodolfo, malarz Marcello, filozof Colline i muzyk Schaunard. Zgrana z nich paczka przyjaciół, mogą na siebie liczyć. Zmagają się z nędzą, imają dorywczych i słabo płatnych prac. "Cyganeria" przedstawia prawdę o prozie życia. Nie czyni z bohaterów kogoś, kim nie są. To postacie z krwi i kości, z ich wszystkimi wadami i zaletami. Uczuciowe, kierujące się w życiu natchnieniem, artystycznymi ideałami i miłością.

Rodolfo poznaje piękną i samotną hafciarkę Mimì, ich uczucie zaczyna rozkwitać. Złowieszczy kaszel dziewczyny jest jednak przepowiednią tragicznego końca. Naiwni, młodzi bohaterowie dojrzewają. Pożegnanie ze starym płaszczem w IV akcie można odebrać jako koniec pełnego beztroski życia.

Scenografia jak "pszczeli ul"

Wielkim atutem przedstawienia jest scenografia. Bezpośrednią inspiracją było La Ruche (w tłumaczeniu "pszczeli ul") - historyczne miejsce w Paryżu, w którym mieszkali artyści. Tworzyli wielką wspólnotę artystyczną, rodzaj komuny. Sami hodowali rośliny, wodę przynosili ze znajdującej się nieopodal studni. Na scenie Opery Podlaskiej możemy więc obejrzeć poddasze kamienicy, w której Rodolfo pisze wiersze i artykuły, a Marcello maluje. Być może tak wyglądało życie mieszkańców La Ruche? Sceny na poddaszu otwierają i zamykają całą produkcję.

Sceniczny obraz życia bohemy został też zainspirowany zdjęciami Brassaia (portretował cyganerię w dość mrocznym klimacie), a także sztuką niemiecką lat 20. i 30., m.in. twórczością Otto Dixa.

W jarmarcznym tłumie i kawiarni Momus

Wrażenie robią także sceny zbiorowe. Z kameralnej garsoniery przenosimy się przed Café Momus. W Dzielnicy Łacińskiej panuje świąteczna atmosfera. Przekupki zachęcają do zakupów. Czego tu nie ma! Pomarańcze, daktyle, gorące kasztany, a nawet bita śmietana. W tłumie pojawia się też handlarz zabawek Parpignol. Podążamy za bohaterami do ich ulubionej kawiarni, gdzie w radosnym nastroju spędzają czas. Pojawia się Musetta - dawna ukochana Marcellego. Jej czerwona suknia i występ na kawiarnianym stoliku nie mogą zostać niezauważone.

Akcja opery jest bardzo intensywna, dzieje się na kilku planach. Rodolfo i Mimì rozmawiają przy stoliku, Musetta próbuje zwrócić uwagę Marcello, a jeszcze inne pary tańczą. Podobnie jest choćby w III akcie. Podczas gdy Rodolfo i Mimì czule się żegnają, zazdrosny Marcello czyni wyrzuty Musettcie.

Spektakle w weekend i w kwietniu

"Cyganeria" obfituje w przejmujące, pełne emocji arie. Podczas premiery główne partie zaśpiewali: Andrzej Lampert (Rodolfo), Iwona Sobotka (Mimì), Szymon Komasa (Marcello), Ewa Vesin (Musetta), Wojtek Gierlach (Colline) i Patryk Rymanowski (Schaunard). W drugiej obsadzie są m.in. Rafał Bartmiński (Rodolfo), Marcelina Beucher (Mimì), Tomasz Rak (Marcello), Ewa Majcherczyk (Musetta), Remigiusz Łukomski (Colline) i Arkadiusz Anyszka (Schaunard). W produkcji występują także: Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz Chór Dziecięcy. Orkiestrę przygotowaną przez Pawła Kotlę prowadzi Grzegorz Berniak.

Scenografię przygotował Mariusz Napierała, a kostiumy Agata Uchman. Za choreografię odpowiada Jarosław Staniek.

"Cyganerię" można obejrzeć 25 marca o godz. 19.00 i 26 marca o godz. 18.00. Kolejne spektakle 1, 2, 8 i 9 kwietnia. Spektakl wykonywany jest w języku włoskim z polskimi napisami. Trwa 3 godz., w tym 2 przerwy po 25 min.

Portal BiałystokOnline patronuje produkcji.

Repertuar OiFP

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1129 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39