"Zemsta" owacyjnie przyjęta na Białorusi

Fot: Aneta Piotrowska

"Zemsta" w Mińsku

We wtorkowy wieczór (18.06) aktorzy zagrali "Zemstę" w Grodzieńskim Obwodowym Teatrze Dramatycznym. Spektakl został odebrany niezwykle pozytywnie. Widzowie często przerywali przedstawienie brawami, a na koniec nie chcieli wypuścić aktorów ze sceny. W wydarzeniu wziął udział Jarosław Książek - konsul generalny RP w Grodnie.

Arleta Godziszewska - odtwórczyni roli Papkina - przyznała, że spektakl w Grodnie zagrała z wyjątkową radością.

- Odbiór "Zemsty" zarówno przez Polaków, jak i Białorusinów, bardzo mnie ucieszył i zrekompensował dosyć trudne warunki pogodowe. Mimo ogromnego zmęczenia, jestem bardzo szczęśliwa, że sprawiłam radość wielu osobom. Wspaniałe reakcje utwierdziły mnie po raz kolejny w przekonaniu, że praca nad "Zemstą" przynosi dobre owoce - powiedziała aktorka.

W czwartek (20.06) "Zemstę" mieli szansę obejrzeć widzowie Republikańskiego Teatru Białoruskiej Dramaturgii w Mińsku. W wydarzeniu wziął udział Artur Michalski - ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Białorusi.

- Podobnie jak w Grodnie, publiczność w Mińsku przerywała nasze przedstawienie brawami,
a na koniec nagrodziła aktorów owacjami na stojąco. Również pan ambasador Jarosław Książek był zachwycony naszą "Zemstą". Widzowie nie chcieli wypuścić artystów ze sceny, a w kuluarowych rozmowach podkreślali, że chcieliby nas ponownie zobaczyć w Mińsku - powiedział Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego.

Arleta Godziszewska dodała, że prezentacja "Zemsty" na scenie teatru w Mińsku była niesamowitym przeżyciem.

- Sala była wypełniona po brzegi. Widzieliśmy ze sceny twarze Polaków łaknących każdego polskiego słowa. A także spojrzenia Białorusinów zaciekawionych polskim językiem i kulturą. Otrzymaliśmy kwiaty i dobre słowa od nauczycieli języka polskiego. Po tej wizycie w Mińsku na pewno pozostaną bezcenne wspomnienia - dodała aktorka.

Partnerem honorowym wydarzenia była Ambasada Rzeczypospolitej w Mińsku.