Znalazłam w czwartek na łąkach przy ul. Skrajnej na Słonecznym Stoku małą, rudą suczkę. Piesek jest ładny i zadbany ale chyba spędził na błąkaniu się już kilka dni bo był bardzo spragniony, głodny i zmęczony. I niestety bardzo przestraszony.
Suczka jest bardzo delikatna, łagodna i milutka. Nie szczeka. Straszny z niej pieszczoch, uwielbia głaskanie. Na szyi ma czerwoną obrożę z kolorowymi kwiatkami i ćwiekami. Podobno ma ok 2 lat.
Bardzo szybko oswaja się z nowym właścicielem i się go pilnuje, tak że nie trzeba jej prowadzać na smyczy, choć i na niej umie chodzić, nie ciągnie i całkowicie ignoruje inne psy.
Jest to idealny pies dla emeryta lub dla osoby, u której będzie miała dużo spokoju.
Ja mam już swoją suczkę, która niestety ciągle zaczepia małą i jest o nią bardzo zazdrosna.