Pobiegną pod osłoną nocy, pobiegną też w dzień. Przed nami 11. PKO Białystok Półmaraton

Fot: Grzegorz Chuczun

Święto rozpocznie się od śniadaniowej rozgrzewki

PKO Białystok Półmaraton to wydarzenie, które od lat przyciąga biegaczy z całej Polski. Często przyjeżdżają oni całymi rodzinami, bo w programie imprezy każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Sportowy weekend już tradycyjnie rozpocznie się od Biegu Śniadaniowego, w którym z roku na rok bierze udział coraz więcej osób. Bieg ruszy w sobotę (11.05) o godz. 9.00 i jest on w pełni darmowy, a dodatkowo nie wymaga wcześniejszej rejestracji. Zawodnicy wystartują z Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego (przed Teatrem Dramatycznym).

Jeszcze tego samego dnia dojdzie również do skutku PKO Bieg Juniora, podczas którego dzieci rywalizować będą na dystansach 100 m, 400 m, 600 m i 1 km, po czym już po zmroku zorganizowany zostanie PKO Nocny Bieg na 5. Trasa zmagań na 5 km ma swój początek przed Pałacem Branickich, a metę przy Ratuszu na Rynku Kościuszki. Ta część wydarzenia zawsze budzi ogromne emocje, gdyż biegi nocne, tak wyjątkowe i piękne ze względu na możliwość podziwiania uroków skąpanego w sztucznym oświetleniu miasta, są w kalendarzu imprez rzadkością.

Czas na nowość w postaci sztafet

Daniem głównym jest jednak oczywiście niedzielny (12.05) półmaraton. Uczestnicy wydarzenia do sportowej walki przystąpią o godz. 10.00, a trasa sprzyja osiąganiu znakomitych wyników, gdyż wiedzie ona głównie szerokimi, dwupasmowymi ulicami, a dodatkowo przez ok. 7 km zawodnicy będą rywalizować w otoczeniu terenów zielonych.

- Po raz jedenasty spotkamy się w piękny, majowy weekend w Białymstoku, aby wspólnie cieszyć się bieganiem. Razem wchodzimy, a raczej wbiegamy w kolejne dziesięciolecie. 11 i 12 maja biegacze wezmą udział w rekordowej edycji PKO Białystok Półmaratonu. Na listach startowych do biegu głównego i biegów towarzyszących znajduje się już ponad 6500 uczestników. To zdecydowanie największa impreza biegowa we wschodniej Polsce. Z pewnością niebagatelny wpływ na to ma podlaska wrodzona gościnność i piękne miasto, z którego jesteśmy dumni. W tym roku pierwszy raz na trasie PKO Białystok Półmaratonu rywalizować będą też zawodnicy w sztafetach. Wierzę, że jest to znakomita opcja dla biegaczy, którzy chcą poczuć atmosferę dużego biegu, a jeszcze nie są przekonani, czy z dystansem 21 km sobie poradzą. Dziękuję wszystkim drużynom, które nam zaufały i zdecydowały się na ten debiutancki start - oznajmia Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega.

Głos tuż przed wielkim, sportowym świętem zabrał też tradycyjnie Tadeusz Truskolaski.

- W pierwszej edycji półmaratonu brało udział 600 osób. W tym roku mamy 11. edycję i prawie 11 razy tyle uczestników. Ogromnie się cieszę, że wspólnie z Fundacją Białystok Biega udało się nam stworzyć taką ofertę dla miłośników biegania z całego kraju i zagranicy. To także zasługa kibiców oraz mieszkańców naszego miasta, którzy potrafią stworzyć swoim gościom niezwykłą, niepowtarzalną atmosferę - mówi prezydent stolicy Podlasia.

Na finiszerów czekać będzie pamiątkowy medal inspirowany kolejną figurą z ogrodów w Pałacu Branickich. Od tego roku krążki mają prezentować alegorie znaków zodiaku. Pierwszym wyborem jest baran.

Jak zwykle na trasie PKO Białystok Półmaratonu pojawią się punkty kibicowania. Podczas 11. odsłony wydarzenia ma być ich aż 15.